Radosław Fogiel: Trzaskowski poległ i przebił nawet Kidawę-Błońską
Radosław Fogiel i Maciej Połuboczek byli uczestnikami programu "Gość Dzisiaj" w Telewizji Republika. Rozmawiano o debatach wyborczych w Końskich oraz bieżącej sytuacji politycznej.
Politycy skupili się głównie na temacie debat, które odbyły się w piątek w Końskich. Radosław Fogiel przypomniał, że sztab Rafała Trzaskowskiego próbował wmanewrować w organizację debaty Karola Nawrockiego.
Zapamiętałem cytat z Rafała Trzaskowskiego. Mówił, że... nic nie wie. To jest kuriozum, ale coś co przejdzie do annałów analizy politycznej wydarzyło się podczas drugiej debaty. Bo być na własnym boisku, z własnymi zaprzyjaźnionymi telewizjami, wśród swoich zwolenników i polec tak straszliwie jak poległ Rafał Trzaskowski, to moim zdaniem przebił nawet panią Kidawę Błońską. Żyjemy w Polsce Tuska, gdzie podstawową zasadą jest, że tweet Tuska i uchwała są najważniejszymi wytycznymi prawa. Najważniejszą zasadą jest teraz to, że jeśli czegoś nie wolno, ale jeśli się bardzo chce, to można. Dlatego trzeba zadać sobie teraz pytania, co to była za formuła. Najpierw sztab Rafała Trzaskowskiego próbował wmanewrować w to TVP i inne telewizje. Ale gdy pokazało się, że polskie prawo definiuje bardzo formalne zasady przeprowadzenia debaty, to TVP zaczęto zrzucać, że to pozostałe sztaby organizują debatę. Więc jeżeli robił to sztab Trzaskowskiego, to stanowi to materiał wyborczy. Pytanie czy prowadzący robili to por bono, a takie działania są opisane w kodeksie wyborczym.
- podkreślał Radosław Fogiel.
Zdaniem Macieja Połuboczka bardzo ważnym elementem debaty był występ marszałka Hołowni, który zaskoczył Rafała Trzaskowskiego.
Myślę, że ważnym elementem był tu głos marszałka Hołowni, który będąc głównym koalicjantem Tuska podniósł głos, że coś tu jest nie tak i wszystko zaczęło się panom sypać. Gdy ktoś bierze grube miliardy, aby realizować cel społeczny, musi zapraszać wszystkich kandydatów, a nie wybranych. Co to więc było? Czy firma medialna przelała w ten sposób po prostu kasę dla Trzaskowskiego i jego komitetu? Widać, że z naszych podatków, które w kwocie 3 miliardów trafiły do TVP, teraz 2 miliony trafiły do Trzaskowskiego. Taki sposób działania, gdy firma przekazuje pieniądze komitetowi wyborczemu jest zabronione i powinno być surowo ukarane.
- mówił reprezentant Konfederacji.
Całość rozmowy w materiale filmowym.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X