Tomasz Sakiewicz w Republice komentuje decyzję sądu ws. Żurawlowa
Prezes Republiki Tomasz Sakiewicz na gorąco skomentował decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie, który odmówił ekstradycji Wołodymyra Żurawlowa do Niemiec. W rozmowie na naszej antenie wskazał, że to nie tylko ważny wyrok, ale także dowód na odwagę sędziego wobec presji z zagranicy. Odniósł się również do prób uderzania w niezależne media przez rząd Donalda Tuska.
„Postawa sędziego napawa mnie dumą”
Komentując sprawę Wołodymyra Żurawlowa, prezes Republiki podkreślił, że decyzja sądu zapobiegła poważnemu błędowi o znaczeniu międzynarodowym:
— Mamy próbę, na szczęście nieudaną, oddania Niemcom, a de facto Rosjanom, człowieka oskarżonego o wysadzenie najgroźniejszej inwestycji XXI wieku dla Polski — powiedział Tomasz Sakiewicz.
Zaznaczył, że sytuacja wokół tej sprawy nie jest przypadkowa i może mieć szerszy kontekst polityczny:
— Widać, że grają tu różne siły. To nie jest zwykły przypadek. Polska musi zachować czujność, bo wokół nas dzieją się rzeczy bardzo niepokojące — dodał.
Sakiewicz zwrócił uwagę, że w ostatnich tygodniach władza Donalda Tuska nasiliła ataki wobec Republiki i jej dziennikarzy:
— Jesteśmy zalewani falą nadgorliwości prokuratorsko-sądowo-urzędniczej. Celem jest jeden: zniszczyć Republikę. Nie mam co do tego wątpliwości — stwierdził.
Dziennikarze stacji, jak powiedział, regularnie otrzymują wezwania na przesłuchania, a sam prezes spędził wiele godzin w sądach:
— Władza próbuje w ten sposób nas zastraszyć, ale to już tylko podrygi konającego układu. Im bardziej spadają im sondaże, tym bardziej uderzają w wolne media — ocenił Sakiewicz.
Odnosząc się do decyzji warszawskiego sądu, prezes Republiki wyraził uznanie dla niezależności sędziego:
— Muszę przyznać, że jestem bardzo zbudowany postawą sędziego. Uzasadnienie było dokładnie takie, jakiego można oczekiwać od polskiego sądu, działającego w myśl polskiego prawa i polskiego interesu narodowego — powiedział.
Jednocześnie zaznaczył, że wcześniejsze decyzje, które doprowadziły do aresztowania Żurawlowa, nie mogą zostać zapomniane:
— Trzeba zapamiętać urzędników, którzy prezentowali tamte stanowiska, bo nie były one bez związku z działaniem na szkodę państwa polskiego — dodał.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
