Tomasz Sakiewicz o tym, jak skutecznie Polonia może pomóc w rozwoju Telewizji Republika

Przy okazji wizyty w Waszyngtonie prezydenta Karola Nawrockiego, Telewizja Republika zorganizowała szczyt polsko-amerykański pod nazwą „Polish-American Strategic Industries Summit”. Wydarzenie odbyło się w prestiżowym Kennedy Center i hotelu Watergate, a rozmawiano głównie o relacjach Polska-USA – relacjonuje polonijny portal polishnews.com. Portal przy okazji wydarzenia zadał kilka pytań szefowi Republiki Tomaszowi Sakiewiczowi.
Chcemy pokazać różne sposoby budowania sojuszu. To sojusz, który ma 250 lat od czasów Kościuszki, Jerzego Waszyngtona. Jest coraz silniejszy, bo opiera się na wspólnych wartościach – mówił na początku szczytu Tomasz Sakiewicz.
O szczycie czytamy na stronach portalu polishnews.com. "Wydarzenie miało na celu stworzenie platformy dla pogłębionego dialogu i współpracy między polskimi i amerykańskimi liderami ze świata biznesu, polityki i bezpieczeństwa, także energetyki jądrowej, technologii finansowych, kryptowalut, sztucznej inteligencji, wolności słowa i innowacji" - podsumował polonijny portal.
Rozmowa z Tomaszem Sakiewiczem, prezesem Telewizji Republika
Przy okazji wydarzenia, prezes Tomasz Sakiewicz, udzielił wywiadu portalowi polishnews.com.
Na pytanie po co Telewizji Republika wydarzenie takie, jak to, które odbyło się w Waszyngtonie, odparł:
Pieniędzy nam brakuje i to bardzo, bo zawsze musimy wybierać, czy kupić jeszcze jedną kamerę, jakiś inny ważny sprzęt, czy też zatrudnić nowych ludzi albo zrobić imprezę w Waszyngtonie. Dzisiaj interes jest taki, aby Polska miała swoje lobby w Waszyngtonie. Sam prezydent, bez wsparcia – bo nie ma wsparcia ambasady, bo nie ma ambasadora, ale nawet gdyby był, to nie będzie to przyjaciel tego co on robi, przyjaciel polskich interesów – wiele nie zdziała. On musi mieć wsparcie medialne, PR-owe, biznesowe i my musimy to jakoś zorganizować, bo inaczej prezydent będzie tylko dyplomatą, nie będzie miał za sobą wsparcia i PR-u.
Szef stacji podkreślił, że Republikę wspierają głównie zwykli ludzie, którzy deklarują na ogół mniejsze, ale regularne wpłaty na konto telewizji.
Bez widzów nie byłoby Republiki. Mamy, dosłownie, setki tysięcy sponsorów, którzy wpłacają niewielkie sumy, po kilka lub kilkanaście złotych czy dolarów. Ale robią to regularnie i dzięki temu możemy znaczną część naszych wydatków sfinansować. Oczywiście, jest zawsze wybór: konferencja w Waszyngtonie, wóz transmisyjny lub badania opinii publicznej.
Szef naszej telewizji pytany był także co może zrobić amerykańska Polonia, aby pomóc w budowaniu projektów medialnych, które Strefa Wolnego Słowa buduje nad Wisłą.
Zacząć od rzeczy najprostszych. Powiedzieć sąsiadom, w parafii, poprosić księdza, w klubie dyskusyjnym, w miejscach, do których ludzie uczęszczają lub w pracy, że istnieją takie media jak nasze i zachęcić do korzystania z nich.
Dodał, że można też wydać parę dolarów i w ten sposób wesprzeć np. Republikę. Wytłumaczył również, że jeśli kilka tysięcy Polaków w USA zleci wysłanie kilku dolarów na konto Republiki miesięcznie, to przełoży się to na pensje setek osób w najchętniej obecnie oglądanej telewizji informacyjnej w Polsce.
Cały wywiad z prezesem Tomaszem Sakiewiczem można przeczytać pod LINKIEM.
Źródło: Republika, polishnews.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

Po raz pierwszy w historii kobieta stanęła na czele Papieskiej Akademii Sztuk Pięknych

Doda ujawnia szczegóły walki z czerniakiem. „Zdążyłam w ostatniej chwili”

Działacze pro life apelują: podpisz petycję przeciwko zabijaniu dzieci!
