Kosztowniak o Tusku: to nie jest zachowanie ludzi dużych
W „Republice Dzień” Adrian Borecki gościł: Andrzeja Kosztowniaka z Prawa i Sprawiedliwości, Piotra Szumlewicza ze Związkowej Alternatywy, Marcina Możdżonka z Konfederacji i Jerzego Meysztowicza z Koalicji Obywatelskiej.
Panowie poruszyli m.in. temat mianowania Adama Szłapki na rzecznika prasowego rządu, a także powyborcze uderzenie Donalda Tuska i Romana Giertycha w legalny wybór Karola Nawrockiego na prezydenta.
O kompetencjach Adama Szłapki do roli rzecznika prasowego rządu
W pierwszej części programu prowadzący poprosił swoich rozmówców o wyrażenie zdania na temat powołania rzecznika rządu. To pierwszy rzecznik prasowy gabinetu Donalda Tuska od czasu jego powstania, czyli od 1,5 roku.
W superlatywach o nowym rzeczniku wypowiedział się Jerzy Meysztowicz:
Uważam, że jest to osoba, która bardzo dobrze nadaje się na to stanowisko. Jest komunikatywny, (…) ma dużą wiedzę (…). Znam go 10 lat i gdyby nie Adam Szłapka to Nowoczesna nie byłaby już trzecią kadencję w Sejmie” – przekonywał poseł KO.
Posłowi nie przeszkadzają wcześniejsze wybryki Szłapki, np. ten z Poznania, kiedy nawoływał uczestników wiecu do wznoszenia okrzyków „Je…ać PiS”, albo bardzo podobny z Olsztyna. Wyraził jednak nadzieję, że nowy rzecznik będzie zwracał uwagę na wszystkie wypowiedzi.
„Dajmy mu szansę” – powiedział z kolei Marcin Możdżonek z Konfederacji. Dodał jednak, że biorąc pod uwagę, że rzecznik rządu powołany jest dopiero po półtora roku od powstania rządu, to jest to tylko ruch PR-owy.
Wydaje mi się, że rzecznik powinien być sprawny, komunikatywny, sprawnie przedstawiać społeczeństwu (…), natomiast ja bym chciał żeby Adam Szłapka chwalił się tym, co robił jako minister” - powiedział Piotr Szumlewicz, działacz społeczny.
Andrzej Kosztowniak z PiS powiedział, że nowy rzecznik rządu raczej zajmuje się podziałem w polskiej polityce. Poseł PiS spodziewa się, biorąc pod uwagę dotychczasowe działania Szłapki, że ten będzie zainteresowany pogłębianiem wojny polsko-polskiej. Zwrócił też uwagę, że rządzący próbują powołanie rzecznika pokazać nam jako sukces rządu, a tymczasem to tylko techniczny zabieg.
Możdżonek: to próba destabilizacji
Goście red. Boreckiego rozmawiali też o kwestionowaniu wyników wybory prezydenckich, które z coraz większym natężeniem czynią Donald Tusk z Romanem Giertychem i jego środowiskiem.
Andrazej Kosztowniak jasno stwierdził, że jeżeli premier powinien się nad czymś zastanawiać, to przede wszystkim nad obietnicami wyborczymi i nad realnymi problemami Polaków, a nie nad fałszerstwami wyborczymi. Dodał, że zaczepki Tuska były i są, a to nie jest zachowanie, które charakteryzuje dużych ludzi.
Z kolei Piotr Szumlewicz stwierdził, że w tej sytuacji wymagany jest spokój. Dodał, że niepotrzebne są wpisy Giertycha. Gość Republiki chciałby, aby wszystkie kwestionowane błędy zostały zweryfikowane.
Tuska bronił Jerzy Meysztoficz. "Dlaczego nie mamy mieć świadomości jak jest naprawdę?" – pytał poseł.
Marcin Możdżonek powiedział, że to, z czym mamy teraz do czynienia to próba destabilizacji. Dodał, że to co się teraz dzieje, to próba budowania fundamentu pod to, aby można było uderzać w prezydenta Karola Nawrockiego, aby można winić tylko jego za słabą współpracę na linii prezydent-premier. Stwierdził też, że taka sytuacja na pewno nie służy naszemu Państwu
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Iran nie zamierza zatrzymać programu nuklearnego. Prezydent Pezeszkijan ostrzega przed dalszymi atakami

Sandra Kubicka szczerze o kryzysie w małżeństwie z Baronem: "Prawie się rozwiedliśmy!"

Ryanair nie będzie monopolistą w Modlinie. Przylatuje arabski przewoźnik
