„W Punkt”. Borowiak: Myślę, że byliśmy świadkami wewnętrznej wojenki koncernów medycznych

Liderzy ugrupowań parlamentarnych powinni przeprowadzić normalną rozmowę o wizjach pracy RPO - Napieralski.
pixabay/geralt

Gościem programu ,,W Punkt” byli: Adam Andruszkiewicz, minister w KPRM, Joanna Borowiak, poseł PiS, Grzegorz Napieralski, poseł KO oraz Wanda Nowicka, poseł Lewicy. Program poprowadziła Katarzyna Gójska.

Jednym z głównych tematów rozmowy była okładka gazety uderzająca w ludzkie obawy związane ze szczepionką AstraZeneca.

Prowadząca program poprosiła gości o wypowiedź odnośnie obaw, które pojawiły się ze względu na okładkę związaną ze szczepionką i tego, że coraz więcej ludzi przez to z niej rezygnuje.

- Wiemy, że w Polsce nie było przypadków, o jakich pisano w innych krajach. Próbowano straszyć Polaków i rzeczywiście to straszenie okazało się w części skuteczne. Trudno się dziwić, że część Polaków poczuła się nie pewnie i nie zgłosiła się na szczepienie AstraZeneca - powiedziała Joanna Borowiak

- Kraje, które stwierdziły, że wstrzymują czasowo szczepienia nią powoli do niej wracają. (..) Potrzeba jest jednakowa na całym świecie- zaszczepić jak największą liczbę populacji, żebyśmy wszyscy byli bezpieczni - dodała posłanka Prawa i Sprawiedliwości.

Grzegorz Napieralski odniósł się do tego, że okładka gazety stworzyła niepotrzebną sensację.

- Myślę, że skoro można było zrobić sensację, to niektóre media za tym poszły. Nie powinny tego robić. Szczepionka jest bezpieczna i bardzo się z tego cieszę. Szczepienie jest konieczne i wręcz niezbędne. Szczególnie dla osób starszych – stwierdził Grzegorz Napieralski.

- Twierdzę, że powinno się zaszczepić na początku rząd i polityków, którzy pokazaliby, że szczepienia są bezpieczne i potrzebne – dodał.

- Bezpieczeństwo Polek i Polaków jest najważniejsze – powiedział na koniec Napieralski.

Adam Andruszkiewicz mówił o zdyskredytowaniu szczepionki AstraZeneca i tym pojawiających się wątpliwościach u seniorów.

- Gazetę czyta dużo starszych osób. Apelujemy do seniorów, żeby się szczepili. Każdy ma wątpliwości. Wygląda na to, że niemiecki dziennik uznał, że trzeba wystraszyć seniorów. To była obrzydliwa publikacja - powiedział Adam Andruszkiewicz.

- Nie można mówić, że to jest tylko przypadek. Zawsze może być jakiś ważniejszy element tego wszystkiego - dodał.

W rozmowie Wanda Nowicka przyznała, że przykład idzie z góry i Polski rząd powinien zaszczepić się w pierwszej kolejności tak, by dać przykład innym.

- Ludzie w pandemii żyją w ogromnym napięciu i są na skraju wyczerpania nerwowego. (…) Jeśli chodzi o szczepionki, to trzeba docenić fakt, że szczepienia postępują. Jeśli chodzi o AstraZeneca i wątpliwości, które się z nią wiążą, to niepokój jest zwiększony. Popieram decyzję rządu, by szczepionkę dopuścić. Przykład idzie z góry i myślę, że ze strony rządu powinny być większe przykłady, które przekonałyby ludzi, że warto się zaszczepić – powiedziała Nowicka.

- Niedobrze jest, kiedy tabloidy mieszają się i zniechęcają ludzi do szczepień. Wiadomo, one żyją swoim życiem. Mają dużą siłę oddziaływania – podsumowała Wanda Nowicka.

- Chciałabym i wierzę w to, że szczepionki przyczynią się do tego, że sytuacja w kraju się poprawią. Szczepmy się i nie bójmy się – dodała na koniec posłanka Lewicy.

Kandydatura Bartłomieja Wróblewskiego

Poruszony został temat zgłoszenia przez Prawo i Sprawiedliwość Bartłomieja Wróblewskiego na RPO.

- Senat może mieć problem z kandydaturą na RPO, bardzo żałuję, że marszałkowie, Sejm i Senat nie spotkali się i nie poszukali kompromisu w tej sprawie – powiedział Napieralski.

Joanna Borowiak przyznała, że liczy na to, że Wróblewski zostanie wybrany przez Sejm na RPO.

- Mam nadzieję, że Bartłomiej Wróblewski zostanie wybrany przez Sejm – powiedziała.

Wanda Nowicka jest innego zdania. W programie powiedziała, że zgłoszenie Wróblewskiego jest niepokojącą decyzją.

- Zgłoszenie przez PiS Bartłomieja Wróblewskiego na RPO jest według mnie niepokojącą decyzją – powiedziała Nowicka.

Daniel Obajtek- prezes Orlenu

Rozmówcy poruszyli temat Daniela Obajtka, prezesa Orlenu.

- Jesteśmy świadkami ataku na prezesa Orlenu. Nie jest on bez szczególnych inspiracji. Nie wiemy kto się za tym kryje. Mam nadzieje, że to się ujawni – powiedziała w programie Borowiak.

- To nie jest frontalny atak. Opozycja ma prawo patrzeć na ręce władz i ma prawo dopytywać – powiedział Napieralski.

- Skandaliczny jest wymiar tej nagonki. To powinna być niedozwolona praktyka – dodał na koniec Andruszkiewicz.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy