Usuwają pod osłoną nocy polskich bohaterów i świętych z gdańskiego Muzeum II Wojny Światowej. To bolszewicka metoda walki z polskością

Artykuł
Jroepstorff - wikimedia.commons.org; CC BY-SA 4.0 [https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/]

Skandaliczne zachowanie nowych władz Muzeum II Wojny Światowej w Gdański i polskiego ministerstwa kultury. Rafał Wnuk - to on jest nowym dyrektorem MIIWŚ. I to on odpowiada za usunięcie z wystawy głównej: Rodziny Ulmów, Witolda Pileckiego czy św. Maksymiliana Kolbe. Rzeź umysłów Polaków na modłę bolszewicką rozpoczęto. Politycy oburzeni zachowaniem nowych władz muzeum.

To wstrząsająca sytuacja. Pozbawiać Muzeum II Wojny Światowej takich postaci jak Rodzina Ulmów czy Witolda Pileckiego to amputowanie najważniejszej części naszej polskiej duszy. To splunięcie w twarz tym wszystkim, co oddali życie w obronie polskości i jej wolności. To zachowanie dziczy bolszewickiej, która niczym taran przetacza się przez polskie instytucje kultury i historii.

Beata Szydło napisała wprost: "Polska historia wyrzucona z gdańskiego Muzeum II Wojny Światowej. Z ekspozycji zniknęły informacje o Rodzinie Ulmów, o Witoldzie Pileckim, o Maksymilianie Kolbe. Dla symboli polskiego bohaterstwa i ofiar niemieckich zbrodni w muzeum nie ma miejsca. To hańba i obrażanie Polaków. Co mają w głowach ludzie, którzy mszczą się na Ulmach? Komu służą?".

Z kolei były dyrektor MIIWŚ dr Karol Nawrocki, dziś Prezes Instytutu Pamięci Narodowej napisał: "Jesteśmy w Gdańsku, gdzie nocą z 24/25 czerwca 2024 roku - po cichu, z ponad 5 tysięcy metrów kwadratowych wystawy głównej Muzeum II WŚ zostali usunięci Polscy Bohaterowie: rotmistrz Witold Pilecki, święty Ojciec Maksymilian Kolbe, po błogosławionej rodzinie Ulmów została czarna ścian". 

 

Źródło: portal Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy