Uczczono pamięć policjantów, którzy zginęli w strzelaninie w Magdalence

Artykuł
W wyniku strzelaniny w Magdalence wybuchł pożar, przestępcy zmarli na skutek zatrucia tlenkiem węgla
Fot. policja.pl

W nocy z 5 na 6 marca 2003 roku w podwarszawskiej Magdalence policyjni antyterroryści przeprowadzili akcję zatrzymania groźnych przestępców, podczas której zginęło dwóch policjantów, a siedemnastu zostało rannych.

Nadinsp. Paweł Dobrodziej, zastępca Komendanta Głównego Policji, oraz insp. Dariusz Zięba, dowódca Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”, w imieniu Komendanta Głównego Policji złożyli w nocy w Magdalence wieniec pod pomnikiem upamiętniającym poległych policjantów. W uroczystości wzięli również udział minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz sekretarz stanu w MSWiA Maciej Wąsik.

Uroczystości upamiętniające policjantów odbyły się również w siedzibie Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”.

Współcześni bohaterowie

– To są współcześni bohaterowie naszej wolności, którzy zapisali się nie tylko w historii formacji, ale też w historii kraju. Powinni stanowić przykład dla młodych pokoleń, w jaki sposób służyć społeczeństwu i Polsce – powiedział o poległych funkcjonariuszach wiceminister Maciej Wąsik.

– Działamy razem z kierownictwem policji, aby służba w jednostkach antyterrorystycznych dawała satysfakcję nie tylko ze służby, ale także satysfakcję ekonomiczną. Cieszę się, że udało się wprowadzić dodatki kontrterrorystyczne – dodał wiceszef MSWiA.

Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji wraz z nadinsp. Pawłem Dobrodziejem oraz insp. Dariuszem Ziębą złożyli wieniec pod tablicą pamięci w siedzibie CPKP „BOA”.

W nocy z 5 na 6 marca 2003 r. w podwarszawskiej Magdalence podczas akcji zatrzymania przez antyterrorystów groźnych przestępców zginęło dwóch funkcjonariuszy: nadkom. Marian Szczucki i podkom. Dariusz Marciniak. Siedemnastu policjantów zostało rannych. Celem akcji było zatrzymanie zaliczanych do najgroźniejszych przestępców w Polsce: Roberta Cieślaka i Białorusina Igora Pikusa, członków tzw. gangu „Mutantów” z podwarszawskiego Piastowa. W wyniku walki wybuchł pożar, budynek częściowo się zawalił i spłonął. Przestępcy zmarli na skutek zatrucia tlenkiem węgla.

Źródło: policja.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy