"Nie oddamy lasów w ręce unijnych komisarzy!", napisał na Twitterze Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych. Jest to zaledwie fragment wpisu, który jest zaproszeniem do podpisania specjalnego projektu, sprzeciwiającego się pomysłom unijnych biurokratów. O co chodzi? Już tłumaczymy!
Przypomnijmy... W styczniu br. Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego wydała pozytywną opinię ws. zmiany traktatów, która przeniosłaby leśnictwo z kompetencji krajowych do tzw. kompetencji dzielonych między UE a państwa członkowskie. W praktyce oznacza to po prostu tyle, że Polska, jak i inni członkowie UE, nie mogliby decydować o leśnictwie w swoim kraju. A przecież wiemy, jak dużą część terytorium naszego państwa zajmują właśnie lasy... Do zmiany traktatów konieczna jest jednak jednomyślna zgoda wszystkich państw Wspólnoty.
"Nie oddamy lasów w ręce unijnych komisarzy! Mamy już komitet społecznej inicjatywy ustawodawczej „W obronie polskich lasów” i zbieramy podpisy pod ustawą, która zagwarantuje, że nasze lasy pozostaną pod kontrolą Polaków. Podpisz projekt, broń lasów!", opublikował rzecznik LP.
Nie oddamy lasów w ręce unijnych komisarzy! Mamy już komitet społecznej inicjatywy ustawodawczej „W obronie polskich lasów” i zbieramy podpisy pod ustawą, która zagwarantuje, że nasze lasy pozostaną pod kontrolą Polaków.
— Michał Gzowski (@GzowskiMichal) March 31, 2023
Podpisz projekt, broń lasów!👇https://t.co/ur1UKiCA2y
Chcesz pomóc w obronie polskich lasów? Weź udział w projekcie. Wystarczy, że klikniesz TUTAJ. Reszta informacji na stronie.