Tyle warta jest dla dezertera Polska. „To mu wystarczy na ziemniaki z chlebem”

Artykuł
Fot. izvestia_ru /Twitter

Redakcja Faktu zapytała byłego ministra w rządzie Alaksandra Łukaszenki Pawła Łatuszkę o przyszłość Emila Czeczko, który porzucił broń i uciekł na Białoruś, gdzie wystąpił o azyl polityczny.

Zdaniem Łatuszki niedługo słuch o Czeczko zaginie.

- Zobaczmy przypadek Pratasiewicza. Było parę wywiadów, konferencja prasowa i już o nim nic nie słychać. On został wykorzystany, wyciśnięty jak gąbka. Tak samo będzie, niestety z tym żołnierzem. Będzie wykorzystany w ciągu najbliższych dni, tygodni i 
później nic nie będzie o nim słychać - mówił. 

Dyplomata tłumaczy, że Czeczko otrzyma pomoc jako uchodźca polityczny, jednak są to minimalne wypłaty - około 100 dolarów na miesiąc. - To mu wystarczy na ziemniaki z chlebem. Na odzież mu już nie wystarczy - stwierdził.

ZOBACZ: Czeczko: Polską flagę mogę tylko spuścić w kiblu

Źródło: Fakt

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy