Przepisy europejskie uprawniające sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm są niezgodne z konstytucją - orzekł w czwartek Trybunał Konstytucyjny.
TK orzekł też, że przepisy europejskie uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa ws. powołania sędziów są niezgodne z konstytucją.
Trybunał Konstytucyjny powrócił do rozpatrywania wniosku premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie wyższości prawa unijnego nad prawem krajowym.
Dzisiejsza rozprawa rozpoczęła się od pytań, które przedstawicielom premiera zadawał sędzia TK Piotr Pszczółkowski. Sędzia pytał między innymi o przestrzeganie wyroków TSUE przez polski rząd, a także o to, kto jest adresatem wniosków TSUE.
Ostatnia rozprawa odbyła się 30 września. Padły wtedy pytania dotyczące stanowiska względem stosowania prawa unijnego w zakresie objętym wnioskiem na konkretnych przykładach, a także o to na jakiej podstawie traktatowej i który przepis zalicza orzecznictwo TSUE do źródeł prawa unijnego.
Premier Mateusz Morawiecki skierował tę sprawę do TK po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z początku marca odnoszącym się do możliwości kontroli przez sądy prawidłowości procesu powołania sędziego. Jak argumentowała wówczas KPRM, wniosek dotyczy kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa w tym zakresie.
Premier zwrócił się do TK o zbadanie zgodności z Konstytucją trzech przepisów Traktatu o UE – zarzuty sprowadzają się m.in. do pytania o zgodność z konstytucją zasady pierwszeństwa prawa UE oraz zasady lojalnej współpracy Unii i państw członkowskich.
Instytucje europejskie – KE i PE – domagają się jednak od premiera wycofania wniosku z Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nadrzędności prawa polskiego. „To niebywałe żądanie godzące w fundamenty naszej suwerenności” – napisał w liście skierowanym do prezesa klubów „Gazety Polskiej” prezes PiS Jarosław Kaczyński.
„Ta dzisiejsza szczególność polega na tym, że instytucje europejskie, takie jak Komisja i Parlament domagają się od Prezesa Rady Ministrów, aby ten wycofał z Trybunału Konstytucyjnego wniosek dotyczący wyższości polskiego prawa konstytucyjnego nad prawem unijnym” – napisał Kaczyński.
Prezes PiS nawiązał do toczącej się debaty nad przyszłością Unii Europejskiej, która znajduje wyraz także w konferencjach organizowanych w poszczególnych państwach członkowskich.