Trybunał Konstytucyjny kontynuuje rozprawę ws. wyższości prawa unijnego nad krajowym
Po godz. 12. Trybunał Konstytucyjny wznowił rozprawę ws. wniosku premiera dotyczącego zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym zapisanej w Traktacie o Unii Europejskiej. Sędziowie rozpoczęli zadawanie pytań stronom..
22 września Trybunał przerwał rozprawę ze względu na „pojawiające się nowe okoliczności i podniesione nowe zarzuty” oraz w celu przygotowania przez sędziów „wnikliwych pytań” do stron. Sprawa rozpatrywana jest przez pełen skład TK pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej.
Premier zwrócił się do TK o zbadanie zgodności z konstytucją trzech przepisów Traktatu o UE – zarzuty sprowadzają się m.in. do pytania o zgodność z konstytucją zasady pierwszeństwa prawa UE oraz zasady lojalnej współpracy Unii i państw członkowskich. Przepisy, których kontroli chce premier, w zaskarżonym rozumieniu m.in. uprawniają lub zobowiązują krajowy organ do odstąpienia od stosowania polskiej konstytucji lub nakazują stosować przepisy prawa w sposób z nią niezgodny. – Tak wywiedziona norma jest niezgodna z konstytucyjnym zakresem przekazania kompetencji UE. Tak zakreślone kompetencje, ani nie mogły, ani nie zostały przekazane, zgodnie z polskim porządkiem konstytucyjnym, na rzecz UE – wskazywał przewodniczący Rady Legislacyjnej przy premierze prof. Marek Szydło.
– Prezesowi Rady Ministrów chodzi przede wszystkim o pryncypia, czyli o wyważenie na gruncie polskiej konstytucji reguły otwartości konstytucji na prawo międzynarodowe, w tym na prawo UE, co jest normatywnym faktem, z nadrzędną mocą konstytucji na obszarze RP – mówił przedstawiciel premiera. Dodał, że takie „wyważanie i wyznaczanie granicy między tymi wartościami jest obowiązkiem sądu konstytucyjnego tak, jak ten obowiązek wykonują inne sądy konstytucyjne”.
Przedstawiciel prezydenta prof. Dariusz Dudek mówił, że sprawa dotyczy konfliktu pomiędzy naszą ustawą zasadniczą a Traktatem o UE w sposób progresywny uzupełnianym w taki sposób, że Trybunał Sprawiedliwości UE „nawet nie ukrywa swojej działalności prawotwórczej”. – Zupełnie się nie zgadzam ze stanowiskiem, jakoby TSUE nie podważał monopolu kompetencyjnego prezydenta w zakresie powoływania do pełnienia urzędu sędziego – powiedział Dudek.
Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk reprezentujący przed TK Sejm powiedział, że Izba Niższa podziela co do zasady wątpliwości konstytucyjne przedstawione we wniosku premiera. – Polski Sejm stoi na stanowisku prymatu polskiej konstytucji i braku możliwości interpretowania konstytucji przez sądy i sądownictwo powszechne – podkreślił Mularczyk.
Również Ministerstwo Spraw Zagranicznych poparło wniosek szefa rządu. Wiceszef tego resortu Piotr Wawrzyk powiedział, że zgłoszone przez premiera w tym wniosku wątpliwości nie mają szczególnego charakteru i nie odbiegają od tych, które były przedmiotem rozstrzygnięć trybunałów konstytucyjnych w innych państwach członkowskich UE.
Z kolei prok. Robert Hernand przedstawiając stanowisko Prokuratora Generalnego powiedział, że nie może być tak, iż w ramach przekazanych unijnym organom kompetencji i w wyniku pewnych procesów zachodzących w UE te kompetencje są naruszane. Zdaniem prokuratora w takiej sytuacji naruszona jest suwerenność, a TK ma prawo i obowiązek ingerencji.