Tragedia pod Warszawą. Zginął 14-latek
Do wielkiej tragedii doszło w Lesznie koło Warszawy. W stawie utonął 14-letni chłopiec, który wybrał się z wujkiem łowić ryby.
Tragedia wydarzyła się przed godziną 16 przy ulicy Lipowej w Lesznie (powiat warszawski zachodni).
Jak podaje TVN24, policjanci dostali zgłoszenie o utonięciu 14-letniego dziecka. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Oficjalnie policja nie podaje więcej informacji. Wiadomo tylko, że chłopiec poszedł nad staw ze swoim wujkiem, by łowić ryby.
"W pewnym momencie dziecko weszło do wody i zniknęło pod taflą wody. Po blisko godzinie strażacy zlokalizowali dziecko i wydobyli na brzeg. Mimo reanimacji 14-latka nie udało się uratować" - relacjonuje portal Miejski Reporter.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Rząd odcina pacjentów od badań. Małecki w Republice: „To jedno z najpodlejszych kłamstw koalicji 13 grudnia”
Mecenas Bartosz Lewandowski ujawnia, jak TSUE rozszerza definicję „sądu”. Wskazuje na poważny problem dla Polski
Finał „Stranger Things” będzie jak pełnometrażowy film! Netflix ujawnia czas trwania ostatniego odcinka
Najnowsze
UE forsuje plan wykorzystania rosyjskich aktywów do pomocy Ukrainie. Belgia stawia weto
Czarnek: w Polsce nie rozwija się absolutnie NIC
Bezczelność Żurka. Chce Trybunału Stanu dla polityków PiS