Tego dnia robotnicy wyszli na ulice. 66 lat temu wybuchł zryw [wideo]
28 czerwca 1956 r. wybuchł pierwszy w PRL strajk generalny. Demonstracje uliczne i protesty zostały krwawo stłumione przez wojsko i milicję, a wydarzenie było bagatelizowane przez propagandę PRL. Jednak miało swoje skutki.
Jak tłumaczył na antenie Telewizji Republika prof. Krzysztof Brzechczyn z Instytutu Pamięci Narodowej, Poznański Czerwiec nazywany jest również powstaniem poznańskim.
Wynika to z faktu, że w tym okresie hasła niepodległościowe, polityczne zdominowały te ekonomiczne. Domagano się również wolności religii, zakończenia prześladowania Kościoła katolickiego. – Mamy wyraźne przejście od postulatów ekonomicznych do politycznych i kulturowych – mówił profesor.
Jak dodał, te wydarzenia wymusiły na władzy liberalizację. – Październik 1956 r. by wyglądał inaczej, gdyby nie było czerwca – tłumaczył. – Można powiedzieć, że Poznański Czerwiec jest ogniwem w całym łańcuchu protestów skierowanych przeciwko systemowi stalinowskiemu.
#PolskaNaDzieńDobry | prof. Krzysztof #Brzechczyn (@ipngovpl): Poznański czerwiec jest ogniwem w całym łańcuchu protestów przeciwko systemowi stalinowskiemu.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) June 28, 2022
Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Niemcy zwracają część skradzionych polskich obiektów dziedzictwa kultury. "<Waciki> z Niemiec, by Polacy przestali mówić o należnych reparacjach"
Sikorski chce zdelegalizować partię Brauna. Tak wyobraża sobie pluralizm w Polsce rządzonej przez Tuska
Najnowsze
Sochan nie pomógł Spurs w meczu z Timberwolves. Thunder notują kolejne zwycięstwo
Małopolski poranek pełen energii – „Wstajemy” z Piwnicznej-Zdroju
Po co nam Tusk, skoro jest Merz? Wraca sprawa nieobecności premiera w Genewie