Na poligonie Rajewskim pod Noworosyjskiem rozpoczęły się manewry "Słowiańskie Braterstwo-2015", gdzie oddziały sojusznicze ćwiczą "pacyfikację elementów antypaństwowych".
Rosjanie wydelegowali żołnierzy z 7 Gwardyjskiej Dywizji Desantowo-Szturmowej, Białorusini - dwie kompanie specnazu, a Serbowie - wydzieloną kompanię desantową. W manewrach, które potrwają do soboty, bierze udział w sumie ok. 700 żołnierzy i ponad 100 jednostek sprzętu bojowego.
Zgodnie ze scenariuszem ćwiczeń, żołnierze z trzech państw - pod dowództwem rosyjskim - mają za zadanie zapanować nad sytuacją w "kraju umownym", który przy pomocy "prowokacji i aktorów terrorystycznych" destabilizują "elementy antypaństwowe i regularne formacje zbrojne".
Zastępca dowódcy rosyjskich wojsk powietrzno-desantowych, generał-major Władimir Koczietkow powiedział agencji Ria Nowosti, że "na obecnym etapie trwa wypracowanie decyzji o użyciu wspólnego desantu w celu likwidacji tych przestępczych band, które utworzono zgodnie ze scenariuszem naszych ćwiczeń".