Zniesienie zmiany czasu coraz bliżej? KE bardzo interesuje się popularną ankietą
Rzecznik Komisji Eyropejskiej Enrico Brivio powiedział przekazał w rozmowie z Polskim Radiem, że już milion kilkaset tysięcy Europejczyków wzięło udział w konsultacjach dotyczących zmiany czasu. Potrwają one jeszcze tydzień, do 16 sierpnia. KE bardzo interesuje się przeprowadzaną ankietą.
Zwykle w konsultacjach na różne tematy bierze udział kilkaset tysięcy osób. Ale na pytanie, czy należy zrezygnować z przestawiania zegarków dwa razy w roku, odpowiedziała już dużo bardziej liczna grupa Europejczyków.
Komisja przypuszcza, że do zakończenia konsultacji, w ankiecie wezmą udział nawet 2 miliony osób.
- Oczywiście te konsultacje wzbudziły bardzo duże zainteresowanie. Komisja Europejska weźmie pod uwagę ich wyniki, skonsultuje się z państwami członkowskimi i Parlamentem Europejskim. Przeanalizuje też opinie naukowe dotyczące konsekwencji związanych ze zmianą czasu - powiedział Polskiemu Radiu rzecznik Komisji.
Kraje północy Europy oraz Europy Środkowo-Wschodniej, wykazują największe zainteresowanie tematem. Na zniesienie zmiany czasu naciska także Parlament Europejski.
Deputowani zaapelowali niedawno do Komisji, by rozważyła zmianę unijnej dyrektywy w tej sprawie. Przepisy z 2001 roku określają datę wprowadzenia czasu letniego we wszystkich unijnych krajach i datę przejścia na czas zimowy.
Deputowani, którzy poparli rezolucję w sprawie likwidacji zmiany czasu, argumentowali, że przestawianie zegarków odbija się negatywnie na zdrowiu obywateli, rośnie wtedy liczba wypadków drogowych, a pracownicy są mniej wydajni.
Każdy kto chce wziąć udział w konsultacjach może wejść na stronę Komisji Europejskiej i wypełnić ankietę na https://ec.europa.eu/eusurvey/runner/2018-summertime-arrangements
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty