- Mimo wielu trudnych momentów znaleźliśmy w sobie energię, aby robić coś dla sprawy polskiej. Nie jest łatwe w obecnej sytuacji pielęgnować kulturę i język polski na Białorusi - powiedziała przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys o sytuacji Polonii za naszą wschodnią granicą.
Gość Polskiego Radia 24 powiedziała, że mimo ciężkiej sytuacji politycznej na Białorusi można znaleźć energię na pielęgnowanie polskich korzeni w tym kraju. „To, co możemy robić, to nauczać polskiego języka i pielęgnować kulturę polską. Postaramy się mimo wszystkich trudności to robić - podkreśliła.
Andżelika Borys zaznaczyła, że trudno znaleźć dobre rozwiązanie w obecnej sytuacji na Białorusi. „Myślę, że nikt nie ma dobrego wyjścia w obecnej sytuacji. Wcześniej czy później musi zakończyć się eskalacja represji na Białorusi. Władze demonstrują siłę wobec wszelkich mniejszości. Apelujemy o zakończenie tego” - zaznaczyła.
- Na Białorusi praktycznie nie ma polskiej dyplomacji, ponieważ wszyscy zostali wydaleni. Chcę podziękować polskiemu rządowi za wsparcie mimo to. Wszystko zależy od naszej mobilizacji i działania - dodała Borys.