Jeszcze w poniedziałek John Kerry, który przebywa obecnie w Rzymie na zaplanowanej wizycie, poleci do Brukseli i Londynu, aby spotkać się z "kluczowymi partnerami USA".
Zmiana planów Kerry'ego wynika z referendum ws. Brexitu. Obecnie szef dyplomacji Stanów Zjednoczonych przebywa na zaplanowanej wcześniej wizycie w Rzymie, podczas której ma spotkać się m.in. z premierem Izraela oraz włoskimi władzami.
Według Johna Kerry'ego, bez względu na wynik referendum, Wielka Brytania powinna ściśle współpracować z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi, mając na uwadze zagrożenia płynąca ze strony tzw. Państwa Islamskiego oraz konflikt w Libii i Syrii.
Brytyjczycy zadecydowali o opuszczeniu UE
Przypomnijmy, że według oficjalnych wyników referendum, za opuszczeniem Wspólnoty opowiedziało się 51,9 proc. głosujących (17 410 742 osób), za pozostaniem było 48,1 proc. głosujących (16 141 241 osób). W związku z wynikiem premier Wielkiej Brytanii, David Cameron zapowiedział, że za kilka miesięcy poda się do dymisji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Trump gratuluje Brytyjczykom: To wspaniała sprawa. Macie z powrotem swój kraj
Schulz domaga się dymisji Camerona. "Powinien ustąpić natychmiast"