Przejdź do treści
Zmarła pierwsza dama Izraela
Mark Neyman / Government Press Office (Israel) [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)]

Nie żyje Nechama Rivlin, żona prezydenta Izraela Reuvena Rivlina. Pierwsza dama zmarła we wtorek w przeddzień swych 74. urodzin w szpitalu pod Tel Awiwem. Informacje potwierdził urząd prezydenta Izraela

Izraelska pierwsza dama od  lat cierpiała na włóknienie płuc. nawet występując publicznie miała zawsze przy sobie aparat tlenowy. W marcu tego roku przeszła zabieg transplantacji płuc. Po operacji nie doszła jednak do siebie.

Nechama Rivlin urodziła się 5 czerwca 1945 roku w ówczesnej brytyjskiej Palestynie. Jej rodzice byli imigrantami z Ukrainy, studiowała botanikę i zoologię. W 1971 roku wyszła za mąż za Reuvena Rivlina, który został prezydentem Izraela w 2014 roku. 

Ynetnews // Jerusalem Post

Wiadomości

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

Czy Hołownia jest dla konserwatywnych wyborców racjonalną alternatywą?

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Petru pójdzie pracować na kasę do dyskontu

Tajemnice Uniwersytetu w Siedlcach i TW Misiek. Ujawniamy!

Włoskie ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Gdzie migranci?

Najnowsze

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"