W wieku 91 lat zmarł w sobotę w swym domu w stanie Maryland generał John Eisenhower, syn 34. prezydenta USA, Dwighta Eisenhowera - poinformował wczoraj Pentagon.
John Eisenhower był wojskowym, dyplomatą i historykiem. - Dorastał jako syn bohatera, by samemu stać się wielkim Amerykaninem, pełnym patriotyzmu i charakteru - powiedział o zmarłym prezydent USA Barack Obama.
John Eisenhower - tak jak jego ojciec - był żołnierzem i ukończył akademię wojskową w West Point. Opuścił mury tej uczelni 6 czerwca 1944 roku, w dniu, w którym rozpoczęła się operacja lądowania aliantów w Normandii, a którą dowodził generał Dwight Eisenhower, naczelny dowódca sił sprzymierzonych w Europie Zachodniej.
John Eisenhower walczył w II wojnie światowej, a później w wojnie koreańskiej. Awansował do stopnia generała brygady. Już jako historyk opublikował wiele książek. W czasie prezydentury Richarda Nixona był ambasadorem USA w Belgii. Mimo że całe życie związany był z Partią Republikańską, w wyborach prezydenckich w 2004 roku głosował na Demokratę Johna Kerry'ego, a nie na Republikanina George'a W. Busha.
John Eisenhower miał czworo dzieci. Jego najstarszy syn, Dwight David Eisenhower, poślubił Julie Nixon, córkę Richarda Nixona.