Zdjęcia lotnicze rzeki Rio Negro, jednego z głównych dopływów Amazonki, ukazują dramatyczne skutki długotrwałej suszy panującej w brazylijskiej Amazonii. Na początku lipca rzeka miała prawie 27 metrów głębokości, która w ciągu kolejnych miesięcy zmniejszyła się o połowę.
Jeśli poziom rzeki będzie nadal spadał w tym samym tempie, to w ciągu następnych tygodni jej głębokość zmaleje do najniższego poziomu od 122 lat, to jest od czasu rozpoczęcia pomiarów - ostrzegają eksperci.
Rio Negro - największy lewy dopływ Amazonki, który płynie przez Kolumbię, Wenezuelę i Brazylię - zbiera ok. 10 procent wód z całej Amazonii i jest szóstą największą rzeką na świecie pod względem ilości wody.
Problem z wodą pitną
W portowym Manaus, największym mieście brazylijskiej Amazonii, Rio Negro łączy się z Amazonką. W obliczu spadku poziomu i zanieczyszczenia jej wód miejscowe władze rozpoczęły dostarczanie wody pitnej w bidonach na potrzeby miejscowej ludności, jednak dystrybucja napotyka poważne trudności z powodu utrudnień w żegludze spowodowanych długotrwałą suszą.
Problem z żywnością
Federacja Rybacka brazylijskiej Amazonii ogłosiła w piątek, że miejscowi rybacy nie są w stanie zaspokajać "tradycyjnych potrzeb miejscowej ludności, dla której ryby są podstawową wyżywienia" z powodu zanieczyszczenia i niskiego poziomu wody na tradycyjnych łowiskach.
Według doniesień brazylijskich mediów długotrwała susza na terenie Amazonii spowodowała znaczny wzrost cen podstawowych produktów żywnościowych, a zwłaszcza butelkowanej wody pitnej.
O tej porze roku wody Rio Negro powinny mieć głębokość ok. 21 metrów, tymczasem - jak wynika z kolejnych komunikatów miejscowych władz - "rzeka ulega nadal dramatycznemu wysuszeniu, podobnie jak rzeka Madeira, najdłuższy prawy dopływ Amazonki".
W poniedziałek zanotowano najniższy w historii pomiarów rozpoczętych w 1967 roku stan wód uważanej dotąd za spławną Madeiry: dokonany w brazylijskim Porto Velho pomiar wyniósł 25 centymetrów, podczas gdy "w zwykłych latach" przeciętną głębokość Madeiry wynosi trzy metry.
Źródło: PAP