Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo zaapelował do Arabii Saudyjskiej o przejrzyste śledztwo w sprawie zaginięcia dziennikarza i krytyka władz w Rijadzie Dżamala Khashoggiego. Tydzień temu przyjechał on do konsulatu swojego kraju w Stambule i zaginął.
Tureckie władze twierdzą, że został zamordowany w placówce. Władze Arabii Saudyjskiej odrzucają oskarżenia. Twierdzą, że dziennikarz wyszedł z konsulatu po kilkudziesięciu minutach i najpewniej później zaginął.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo zwrócił uwagę, że napływają sprzeczne doniesienia co do losów dziennikarza. Zaapelował o przejrzyste śledztwo i ujawnienie jego wyników. Szef amerykańskiej dyplomacji przypomniał, że Dżamal Khashoggi współpracuje z dziennikiem "Washington Post". Jest autorem krytycznych artykułów na temat saudyjskiego księcia Muhammada ibn Salmana.
Mike Pompeo poinformował, że Departament Stanu kontaktował się kanałami dyplomatycznymi z Arabią Saudyjską w tej sprawie.
Dżamal Khashoggi jest jednym z najbardziej znanych saudyjskich dziennikarzy, krytykujących władze w Rijadzie. Od kilku lat mieszkał na emigracji w Stanach Zjednoczonych.
W ubiegły wtorek przyjechał do saudyjskiego konsulatu w Stambule, by uzyskać dokumenty, potwierdzające wcześniejszy rozwód. Jego turecka narzeczona czekała na niego 11 godzin przed wejściem do placówki, ale mężczyzna zaginął.
Zarówno tureckie władze, jak i przyjaciele dziennikarza twierdzą, że został on zamordowany w konsulacie. - Mamy informacje, że on nie żyje, chociaż nie ma oficjalnego potwierdzenia. Czekamy i modlimy się za niego - mówił przyjaciel dziennikarza, szef turecko-arabskiego stowarzyszenia dziennikarzy Turan Kislakci.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!