Przejdź do treści
Zawieszenie diet parlamentarnych. Część europosłów jest przeciwko
wikimedia.org

Część deputowanych do Parlamentu Europejskiego protestuje przeciwko zawieszeniu przez kierownictwo tej instytucji diet parlamentarnych. Władze PE zdecydowały się na ten krok, żeby zniechęcić parlamentarzystów do przyjazdów do Brukseli w czasie pandemii koronawirusa.

Sprawę opisują brukselskie i holenderskie media. Chodzi o dzienną dietę w wysokości 323 euro za pracę w PE, która jest wypłacana tylko wtedy, gdy poseł do PE fizycznie pojawi się w budynku Parlamentu Europejskiego w Brukseli lub w Strasburgu.

Kierownictwo PE zawiesiło ją tymczasowo dla europosłów z uwagi na pandemię, chcąc zniechęcić europarlamentarzystów do pojawiania się w budynkach europarlamentu. 

Niezadowolony jest m.in. grecki, niezależny europoseł Ioannis Lagos, który wcześniej reprezentował w europarlamencie skrajnie prawicową partię Złoty Świt. „To niesprawiedliwe, że zostaliśmy pozbawieni świadczeń, do których mamy prawo” - powiedział cytowany przez brukselski portal EUobserver. Swoje uwagi na ten temat przesłał do kierownictwa PE.

"Ta decyzja jest niewspółmierna"

Jak pisze holenderski "De Telegraaf", decyzja o zawieszeniu diet wywołała sprzeciw wśród wielu europarlamentarzystów w całym spektrum politycznym.

- Większość z nas zawarła umowy najmu mieszkania w Brukseli - narzeka fiński liberalny europoseł Nils Torvalds z grupy Odnowić Europę, cytowany przez holenderski dziennik. - Ta decyzja jest niewspółmierna - krytykuje ją Fin.

Poseł do Parlamentu Europejskiego zarabia 8 tys. 932 euro brutto miesięcznie (dane za lipiec 2019 r.). EUobserver przypomina, że oprócz zryczałtowanej diety dziennej w wysokości 323 euro, posłowie do PE mają również prawo do 4 tys. 563 euro miesięcznie na pokrycie tzw. wydatków ogólnych, takich jak np. materiały biurowe. 

Pełna miesięczna suma jest wypłacana, jeśli europoseł bierze udział w co najmniej połowie posiedzeń parlamentu. Jeśli frekwencja spadnie poniżej tego poziomu, otrzymuje połowę z tego. Jednak prezydium PE we wrześniu zdecydowało, że w tym roku nie należy liczyć sesji, na które miała wpływ pandemia w okresie od marca do sierpnia. Oznacza to - jak wskazuje portal - że posłowie otrzymują pełne 4 tys. 563 euro miesięcznie, nawet jeśli nie stawili się do pracy.

Ograniczono prace w budynku PE

PE zapytany przez portal, czy mógłby dostarczyć dane na temat liczby posłów do Parlamentu Europejskiego nieobecnych przez co najmniej 50 procent czasu sesji plenarnych w tym roku, nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie. "Informujemy, że ponieważ większość sesji w 2020 r. odbywała się na odległość (tzw. "sesje hybrydowe"), na to pytanie nie można odpowiedzieć w kategoriach bezwzględnych" - napisał PE w odpowiedzi na to pytanie. Dodatkowo, PE refunduje europosłom ich koszty podróży. 

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli zdecydował pod koniec października o znacznym ograniczeniu prac w budynku europarlamentu w Brukseli z powodu gwałtownego przyrostu infekcji koronawirusowych w stolicy Belgii.

Sassoli przekazał europosłom dokument, w którym informuje, że posiedzenia organów zarządzających Parlamentu, posiedzenia plenarne, komisji zwyczajnych i nadzwyczajnych oraz grup politycznych powinny odbywać się zdalnie, przy fizycznej obecności jedynie przewodniczącego, a także niezbędnego personelu sekretariatu i wsparcia technicznego.

 

PAP

Wiadomości

Dobroduszna minister Henning-Kloska chce dawać pożyczki strażakom

Kolejna rewolucja w polskiej szkole. Zobacz, co chce wprowadzić MEN!

Ekoterroryści blokowali budowę zbiorników retencyjnych

Znany Youtuber chce pomóc w odbudowie Lądka-Zdroju

Dla Tuska prognozy nie były "przesadnie alarmujące". Ludzie stracili majątek

Kwiecień: cała Polska jest ofiarą polityki nacisku i chaosu

Alerty powodziowe dostępne w mObywatelu

Chcesz uniknąć tężca? Koniecznie się zaszczep

Minister Henning-Kloska likwiduje Zespół ds. Rozwoju Energetyki Jądrowej. „Czyja ma być Polska?”

Wypowiedź Sikorskiego o Krymie wzburzyła Tatarów

Czy każdy kto ośmieli się zadać trudne pytanie rządowi zostanie ukarany?

Jachira i Zielińska wynajmowały agro-chatę w Białowieży: zaskakujące koszty biura poselskiego

Wojewoda ogłasza alarm powodziowy w kilku powiatach

Watykan uznał kult publiczny w Medziugorie, ale nie prawdziwość objawień. Zobacz co to oznacza!

Trump nie odwiedzi “amerykańskiej Częstochowy”

Najnowsze

Dobroduszna minister Henning-Kloska chce dawać pożyczki strażakom

Kwiecień: cała Polska jest ofiarą polityki nacisku i chaosu

Dla Tuska prognozy nie były "przesadnie alarmujące". Ludzie stracili majątek

Alerty powodziowe dostępne w mObywatelu

Chcesz uniknąć tężca? Koniecznie się zaszczep

Kolejna rewolucja w polskiej szkole. Zobacz, co chce wprowadzić MEN!

Ekoterroryści blokowali budowę zbiorników retencyjnych

Znany Youtuber chce pomóc w odbudowie Lądka-Zdroju