Zasnęła na filmie, a kino... zamknęli
Mieszkanka północy Włoch przekonała się, jak ryzykowne jest zaśnięcie w kinie podczas seansu. Kobieta obudziła się w nocy w ciemnej sali w zamkniętym kinie, ponieważ nikt z obsługi jej nie zauważył. Uwolnili ją strażacy i karabinierzy.
W Chiavari w Ligurii 68-letnia kobieta poszła na projekcję popularnego w tych dniach we Włoszech i zbierającego dobre recenzje filmu "Sto niedziel" w reżyserii znanego przede wszystkim z komedii aktora Antonio Albanese i z nim w roli głównej. W trakcie seansu zasnęła. Kiedy po tym ostatnim seansie zamykano kino, nikt nie zorientował się, że została ona w sali.
I wtedy dla miłośniczki filmów zaczął się prawdziwy horror; nie na ekranie, ale na żywo. Obudziła się po północy w całkowicie ciemnej sali w zamkniętym kinie. Błądząc w ciemnościach zadzwoniła pod numer ratunkowy. Przybyli strażacy i karabinierzy, którzy uwolnili ją z budynku. Skontaktowano się także z właścicielem kina, który zapewniał, że jak każdego dnia sprawdził salę przed jej zamknięciem.
Jak zauważono w żartobliwych komentarzach w mediach, szczególnie zatroskany tym zdarzeniem powinien być Antonio Albanese jako autor filmu.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Tour de Pologne po ponad dwóch dekadach wraca na Pomorze
Jabłoński ostro o Tusku. "Przeproś polskich żołnierzy, hipokryto"
Szwecja uderza w Brukselę. Szefowa MSZ mówi o "hańbie", która kompromituje Unię ws. Rosji
Krajewski: jeśli grozi nam wojna, dlaczego rząd nie zwiększa nakładów na służby?
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry