Przejdź do treści
Zamykanie w domach. Przymusowe testy. W tym kraju zdaje się to na nic
canva.com

O tym, że Chiny prowadzą politykę „zero covid” wie już cały świat. Niestety, cierpi na tym chińskie społeczeństwo, które jest zamykane w domach, bez możliwości opuszczenia ich. Powracające lockdowny, przymusowe testy, wszechobecne kontrolę i inwigilacja wywołujące ogromne niezadowolenie społeczne. To jednak nie jedyny problem... Tego typu działana uderzają z impetem w gospodarkę. Chińskie władze zgłosiły dziś prawie 7,5 tys. nowych lokalnych zakażeń koronawirusem, najwięcej od kilku miesięcy.

Najnowszy bilans 7475 nowych zakażeń jest o prawie 2 tys. wyższy niż dzień wcześniej, a tym samym - najwyższy od 1 maja. To właśnie wtedy koronawirus szerzył się w Szanghaju, a w związku z tym - przez dwa miesiące obowiązywał surowy lockdown.

Obecnie bilanse gwałtownie rosną szczególnie w Kantonie, stolicy prowincji Guangdong na południu Chin. Dziś zgłoszono tam 2377 nowych infekcji. To największa fala zakażeń w tym mieście od początku pandemii. W wielu częściach Kantonu wprowadzono ograniczenia, a mieszkańcy muszą codziennie poddawać się testom.

Zobacz też: Trzyletnie dziecko nie otrzymało pomocy. Powodem - lockdown. Zmarło

Zamieszkana przez 1,8 mln osób dzielnica Haizhu, gdzie wykrywano najwięcej infekcji, od soboty objęta jest lockdownem. Początkowo miał on obowiązywać tylko do poniedziałku, ale został przedłużony co najmniej do 11 listopada. Jak dotąd Kanton unika jednak powszechnego zakazu wychodzenia z domów w całym mieście, jaki wiosną przez dwa miesiące obowiązywał w Szanghaju. 

Pisaliśmy wcześniej: Twindemia na horyzoncie. Co to takiego? Wirusolodzy z RFN wyjaśniają

W Pekinie wykryto 64 nowe infekcje, a władze zarządziły masowe testy przesiewowe i miejscowe lockdowny na niektórych osiedlach. W Zhengzhou, stolicy prowincji Henan w środkowych Chinach, zgłoszono 733 zakażenia, prawie dwa razy więcej niż dzień wcześniej. Restrykcje covidowe wywołały tam już zakłócenia w produkcji w największej fabryce telefonów marki Apple na świecie. 

 

PAP

Wiadomości

Sędzia z Iustiti Anna Ptaszek w ekspresowym tempie ukarała posła Zbigniewa Ziobrę

Chcesz zobaczyć przelot Starlinków? Musisz się pospieszyć

Bastion demokratów zaczyna się kruszyć. Republikanie sporo zyskali w Kalifornii

Schował zwłoki ojca do zamrażarki. Grozi mu wiele lat więzienia

Paweł Fajdek szykuje się do igrzysk w Los Angeles

Obajtek grzmi w sprawie pseudoekologicznego szaleństwa

Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?

Co było przyczyną zgonu 3-latki? Najnowsze informacje!

Trump rozmawiał już z 70 przywódcami. Na liście nie ma... Tuska!

NBA: Sochan z sześciotygodniową przerwą w grze

Jak nowy budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej wpisuje się w krajobraz Warszawy?

SPRAWDŹ TO!

Kolejny sukces! Republika znów nad TVN24!

Szewczak: koalicja 13 grudnia błaznuje

Strajk komunikacji miejskiej w całym kraju. Wiemy więcej!

W eliminacjach Mistrzostw Europy tylko remis

Najnowsze

Sędzia z Iustiti Anna Ptaszek w ekspresowym tempie ukarała posła Zbigniewa Ziobrę

Paweł Fajdek szykuje się do igrzysk w Los Angeles

Obajtek grzmi w sprawie pseudoekologicznego szaleństwa

Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?

Co było przyczyną zgonu 3-latki? Najnowsze informacje!

Chcesz zobaczyć przelot Starlinków? Musisz się pospieszyć

Bastion demokratów zaczyna się kruszyć. Republikanie sporo zyskali w Kalifornii

Schował zwłoki ojca do zamrażarki. Grozi mu wiele lat więzienia