29-letnia kobieta mieszkająca na Syberii udusiła swoją córkę po tym, jak załamała się psychicznie, gdy lekarze poinformowali ją o fatalnej diagnozie.
Ciało 9-letniej córki Marii Russkikh znaleziono w jej mieszkaniu w Nowosybirsku. Policja znalazła dziewczynkę leżącą w kałuży krwi. Według wstępnych ustaleń śledczych 29-latka najpierw uderzyła ją w głowę ciężkim przedmiotem, a następnie udusiła.
Powodem, dla którego Rosjanka miała zabić córkę, była ponoć wiadomość, jaką kobieta otrzymała wcześniej od lekarzy. U mieszkanki Syberii zdiagnozowano nieuleczalny nowotwór.
Rosjanka próbowała popełnić samobójstwo. Po zabójstwie dziewczynki 29-latka wyskoczyła z okna 8. piętra bloku, w którym mieszkała razem z dzieckiem.
Ratownicy medyczni, którzy przyjechali na miejsce znaleźli ją leżącą w śniegu i krzyczącą z bólu.