Zamieszki w Los Angeles. Trump wyśle Gwardię Narodową

W odpowiedzi na eskalujące protesty przeciwko działalności Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) w Los Angeles, Prezydent Donald Trump zdecydował o wysłaniu Gwardii Narodowej. Decyzja ta ma związek z gwałtownymi starciami demonstrantów z funkcjonariuszami federalnymi, w tym z agentami ICE, którzy rzekomo przeprowadzali nalot na lokalny biznes.
Eskalacja protestów w Los Angeles, a szczególnie w Paramount, doprowadziła do interwencji federalnej. Sobotnie popołudnie i wieczór naznaczone były starciami między protestującymi a funkcjonariuszami służb federalnych. Uczestnicy demonstracji obrzucali pojazdy federalne kamieniami, powodując uszkodzenia, w tym rozbicie szyb.
Reagując na sytuację, burmistrz Los Angeles, Karen Bass, potępiła przemoc i zniszczenia, podkreślając, że takie działania są nieakceptowalne. Zapewniła, że sprawcy aktów wandalizmu poniosą odpowiedzialność. Burmistrz Bass zaznaczyła również, że rozumie obawy społeczności w związku z działaniami federalnymi. Mimo poparcia prawa do pokojowych protestów, zdecydowanie sprzeciwiła się aktom przemocy.
Dyrektor FBI Kash Patel, zapowiedział zdecydowane działania wobec osób atakujących funkcjonariuszy policji. Patel oświadczył, że FBI będzie interweniować tam, gdzie lokalne władze nie będą wspierać stróżów prawa. Prezydent Trump podpisał dekret o skierowaniu 2000 żołnierzy Gwardii Narodowej do Paramount.
Rzecznik prasowy ds. granicznych w administracji Trumpa, Tom Homan, poinformował o rozmieszczeniu Gwardii Narodowej po eskalacji protestów. W Paramount użyto gazu łzawiącego w pobliżu sklepu Home Depot, gdzie agenci ICE mieli prowadzić nalot. Szef U.S. Border Patrol, Michael W. Banks, poinformował, że po nalocie wybuchły gwałtowne protesty i dokonano aresztowań za napaść na funkcjonariusza federalnego.
Prezydent Trump skrytykował na Truth Social brak działań ze strony władz stanowych i lokalnych. Odpowiedzią na to była reakcja Gavina Newsoma, gubernatora Kalifornii, który stwierdził, że rząd federalny próbuje przejąć kontrolę nad Kalifornijską Gwardią Narodową i rozmieszcza 2000 żołnierzy. Newsom uznał to za działanie celowo prowokacyjne, które zaostrzy napięcia. Podkreślił, że władze Los Angeles są w stanie zapewnić wsparcie organom ścigania i nie ma obecnie potrzeby wysyłania pomocy federalnej.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
