Zamach na premiera Iraku
Do zamachu na premiera Iraku Mustafy al-Kazimiego doszło w niedzielę nad ranem w stolicy Iraku Bagdadzie. Dygnitarz nie odniósł obrażeń i wezwał do „spokoju i powściągliwości”.
- Czuję się dobrze, dzięki Bogu, i wzywam do spokoju i powściągliwości ze strony wszystkich dla dobra Iraku – napisał Kazimi na Twitterze.
Według irackich służb do zamachu wykorzystano uzbrojonego drona. Według anonimowych źródeł w irackim rządzie, za zamachem stoi proirańskia szyicka milicja, która nie uznała wyników ostatnich wyborów parlamentarnych w Iraku.
polsatnews.pl
Komentarze