Polska i Polacy nie mogą dłużej milczeć wobec krzywdy naszych Rodaków, toczących nierówną walkę z dala od Ojczyzny - apeluje w specjalnym liście instytucja Ordo Iuris.
Rodzina 8-letniego Maksymiliana jest już bezpieczna, ale chłopiec do dziś zmaga się z traumą: silnymi napadami paniki i lękiem, że zostanie porwany. Dziecko przebywało u obcych ludzi, a wcześniej poddawane było natarczywym przesłuchaniom. Urzędnicy próbowali wymusić na nim, by chłopiec potwierdził zmyśloną przez nich historię o tym, jak był bity. Błyskawiczna reakcja polskiego konsula sprawiła, że Maksymilian wrócił do rodziców. Rodzina w obawie przed dalszymi represjami natychmiast przyjechała do Polski i zgłosiła się po pomoc do Ordo Iuris.
„Córkę zabrano w środku nocy”Równie dramatyczna jest historia pani Katarzyny i jej córki. Kilka miesięcy temu dziewczynka została odebrana matce w środku nocy. Norweski urzędnik po prostu zapukał do drzwi i pomimo rozpaczliwych krzyków i protestów dziecka, wyniósł je w piżamie, a potem wywiózł do rodziny zastępczej setki kilometrów od dotychczasowego miejsca zamieszkania!
Norwegia narusza prawo międzynarodowePrawo międzynarodowe zobowiązuje państwa do ochrony rodziny i uznaje jej rozdzielenie za ostateczność. Natomiast w sytuacji, gdy jest to konieczne, daje też możliwość przekazania dziecka do ojczystego kraju.
Tymczasem polskie dzieci:
- umieszczane są w norweskich rodzinach zastępczych, co natychmiast zrywa ich kontakt z językiem i kulturą polską,
- zniechęcane są do praktyk religijnych,
- trwale oddzielane są od ich biologicznych rodziców.
Istnieją środki prawne, by wyegzekwować na Norwegii respektowanie przepisów prawa międzynarodowego. Dlatego nasi eksperci przygotowują raport na temat łamania przepisówprzez norweski urząd do spraw dzieci i interweniują w sprawach skrzywdzonych rodzin. Procesy te wymagają bardzo kosztownych ekspertyz i tłumaczeń z języka norweskiego. Jedna strona tłumaczenia dokumentów z języka norweskiego przez tłumacza przysięgłego kosztuje nas 168 zł, a jest to wielostronicowa dokumentacja.
Dlatego proszę Panią o przekazanie 40 zł, 70 zł, 100 zł lub innej kwoty jaką uzna Pani za stosowną, która umożliwi nam obronę niewinnych rodzin i wyegzekwowanie od norweskich urzędników stosowania się do przepisów prawa międzynarodowego.
Ordo Iuris nigdy nie wahało się stawać do nierównej walki po stronie słabszych, zawsze bowiem mogło liczyć na pomoc Darczyńców. Jestem przekonany, że i tym razem Pani pomoc pozwoli nam obronić polskie dzieci i ich narodową tożsamość.