Przejdź do treści

Z Chersonia do Melitopola. Za porażkę Rosjanie wyżywają się na cywilach

Źródło: facebook.com/Ministerstwo Obrony Narodowej

Po skutecznym wyzwoleniu Chersonia przez armię ukraińską, Rosjanie cofnęli się do Melitopola. W ramach zemsty za niepowodzenie, żołdacy Putina wyżywają się na cywilach. Dopuszczają się gwałtów, szabrownictwa oraz rozbojów. Ciężko nazwać ich "ludźmi"...

W Melitopolu znacznie wzrosło zagrożenie przestępczością. Rosyjscy wojskowi, których przerzucono tam głównie z Chersonia, cechują się skrajnie niskim poziomem dyscypliny. Odnotowuje się m.in. przypadki plądrowania sklepów. Okupacyjne "władze" z nadania Moskwy aresztują osoby naruszające prawo i nawet grożą im rozstrzelaniem, ale nie poprawia to sytuacji bezpieczeństwa, czytamy na łamach ukraińskiego rządowego portalu Centrum Narodowego Sprzeciwu.

Zobacz też: Nie ma prądu. Nie ma komunikacji. Tłumy w punkcie ładowania telefonów [wideo]

11 listopada ukraińskie wojska wyzwoliły Chersoń oraz całą zachodnią część obwodu chersońskiego, położoną na prawym brzegu Dniepru. Kilka dni później pojawiły się pierwsze niepotwierdzone doniesienia o "flagach Ukrainy" w Kachowce i Nowej Kachowce, czyli miejscowościach po wschodniej stronie rzeki.

Melitopol liczył przed rosyjską inwazją około 150 tys. mieszkańców. Miasto zostało opanowane przez wojska agresora na przełomie lutego i marca, kilka dni po inwazji Kremla na sąsiedni kraj. Okupacyjna administracja uznaje od tego czasu Melitopol za nieformalną "stolicę" podbitych ziem obwodu zaporoskiego.

Polecamy również: Euforia z bycia wolnym. Witold Newelicz: do Chersonia wraca życie [wideo]

21 listopada władze w Kijowie zaalarmowały, że wróg przekształca Melitopol w dużą bazę wojskową. Tylko w ciągu tygodnia miało tam przybyć kilkuset zmobilizowanych żołnierzy, podjęto też działania na rzecz rozbudowy lokalnej bazy medycznej i noclegowej na potrzeby rosyjskiej armii.

PAP

Wiadomości

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

Z USA płyną podziękowania dla TV Republika

Wielki "przekręt" w łódzkim sądzie. Oszustwa trwały blisko 10 lat

Karol Nawrocki broni górnictwa i energii atomowej

Morawiecki bez immunitetu!

Kolejny spadek wskaźnika urodzeń. Osiągnął najniższy poziom w historii

Jak ułożą się relacje Polski z USA?

Trump stawia twarde żądania państwom NATO

Najnowsze

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Żyjemy obecnie w niepoważnym państwie i liczenie na to, że Jarosław Stróżyk, będzie tłumaczył się z bliskich relacji z ludźmi związanymi z Rosją, albo nawet wprost z Rosjanami, jest naiwne - mówi prof. Sławomir  Cenckiewicz

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach