Koalicja Merza obawia się wyników dzisiejszych wyborów w Nadrenii Północnej-Westfalii

Odbywające się dziś wybory samorządowe w Północnej Nadrenii-Westfalii mogą, zdaniem znawców sceny politycznej naszego zachodniego sąsiada, przynieść dalsze umocnienie pozycji Alternatywy dla Niemiec (AfD), przede wszystkim kosztem socjaldemokratów (SPD).
Choć są to "jedynie" wybory samorządowe, w trakcie których mieszkańcy landu wybiorą tylko władze gmin, to są to zarazem to pierwsze wybory w Niemczech od czasu objęcia władzy, w maju tego roku, przez koalicję rządową złożoną z koalicji CDU/CSU i SPD w maju tego roku."Są w pewnym sensie papierkiem lakmusowym dla obecnego rządu", powiedział Oliver Lembcke, politolog z Uniwersytetu w Bochum w Zagłębiu Ruhry w wywiadzie dla portalu dw.com.
Politolodzy zwracają uwagę, że Nadrenia Północna-Westfalia – położona na zachodzie Niemiec, z około 18 milionami mieszkańców – jest najbardziej zaludnionym krajem związkowym. Ze względu na swoją różnorodność gospodarczą i społeczną jest także miniaturową wersją Niemiec: ma zarówno duże miasta, takie jak Kolonia, Duesseldorf i Dortmund, jak i obszary wiejskie; ma zarówno przemysł i usługi, jak i rolnictwo. Co czwarty mieszkaniec Nadrenii Północnej-Westfalii ma pochodzenie migracyjne.
Do tej pory Nadrenia Północna-Westfalia, a zwłaszcza Zagłębie Ruhry, uchodziły za „serce socjaldemokracji”. Z tego też landu pochodzi kanclerz Friedrich Merz. Dlatego zarówno chadecy jak i socjaldemokraci z niecierpliwością czekają na wyniki wyborów.
"14 września wybierani są radni miejscy i gminni, rady powiatowe oraz bezpośrednio – burmistrzowie i starostowie. W wyborach samorządowych często ważniejszą rolę odgrywają osoby niż partie polityczne: przedstawiciele samorządów są na miejscu, zajmują się konkretnymi sprawami lokalnymi, takimi jak szkoły, transport publiczny i lokalna gospodarka. Dlatego też w wyborach samorządowych ludzie głosują czasami inaczej niż w wyborach do Bundestagu, w których chodzi o „wielką” politykę", czytamy w dw.com.
Politolog Lembcke przyznaje jednak, że nie chodzi tylko o problemy lokalne: „W kampanii wyborczej widzimy również, że kwestie o znaczeniu federalnym odgrywają w niej rolę, takie jak na przykład migracja, nadmierne nią obciążenie i zagadnienia związane z integracją migrantów w niemieckim społeczeństwie”. Niektóre z tych problemów nie mogą być w ogóle rozwiązane na szczeblu lokalnym, ale „mimo to odgrywają swoją rolę”.
"Jeśli wierzyć sondażom, przede wszystkim socjaldemokraci muszą liczyć się z poważnymi stratami, zwłaszcza w newralgicznych miastach Zagłębia Ruhry, takich jak Gelsenkirchen czy Duisburg, podczas gdy skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD) powinna tam zyskać na sile. A przecież właśnie te gminy były tradycyjnie bastionami SPD.
W ostatnich wyborach samorządowych pięć lat temu AfD uzyskała tylko około 5 procent głosów, tym razem ankieterzy przewidują potrojenie poparcia dla tej partii. Wprawdzie nie osiągnęłaby najwyższych wyników, przekraczających częściowo 30 procent, które obecnie uzyskuje w wyborach do parlamentów krajowych we wschodnich Niemczech, ale znacznie nadrobiłaby straty na zachodzie kraju", biada dw.com.
Jak zauważa portal, AfD skutecznie łączy problem braku mieszkań, wysokich czynszów lub niezadowalającego poziomu nauki w szkołach z migracją: „AfD żyje tym powiązaniem. To jest sprawa, który przynosi sukcesy, a SPD właśnie tu traci najwięcej. Nie postrzega bowiem tego powiązania w tak bezpośredni sposób, co w wielu przypadkach jest słuszne, broni się przed nim, ale często raczej milczy na ten temat, niż go podejmuje”, stwierdza Lembcke.
Złe nastroje w Nadrenii Północnej-Westfalii pokrywają się z wynikami najnowszego sondażu Deutschlandtrend z 3 września dla całych Niemiec. Z badania wynika, że tylko 22 procent respondentów jest zadowolonych z pracy rządu. W obszarach takich jak gospodarka, polityka zagraniczna czy polityka podatkowa i finansowa, AfD jest obecnie postrzegana jako znacznie bardziej kompetentna w rozwiązywaniu występujących w nich problemów niż wcześniej. W kwestii polityki azylowej i uchodźczej respondenci po raz pierwszy uznali AfD za najbardziej kompetentną, wyprzedzającą nawet CDU/CSU.
Źródło: Republika, dw.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości

Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie
Co prawnik spółki wynajmującej powierzchnie rządowego Funduszu pisał do dziennikarza śledczego Republiki?
Ukraina będzie potrzebowała miliardów dolarów na dalszą wojnę z Rosją. Minister Szmyhal podał zawrotną kwotę
Najnowsze
