Przejdź do treści
Wybory parlamentarne na Ukrainie. Donbas i Krym wyłączone z głosowania
flickr/Jennifer Boyer/CC BY 2.0

Na Ukrainie rozpoczęły się przedterminowe wybory parlamentarne. Głosowanie nie jest organizowane na zajętym przez Rosję od marca Krymie i w niektórych regionach Donbasu na wschodzie kraju, kontrolowanych przez prorosyjskich rebeliantów.

 Zgodnie z sondażami zdecydowaną większość w nowej Radzie Najwyższej zdobędą siły dążące do integracji z UE, usuwając na margines życia politycznego rządzące do niedawna ugrupowania, które opowiadały się za współpracą z Moskwą.

Prezydent Petro Poroszenko rozwiązał Radę Najwyższą (parlament) w sierpniu, po rozpadzie koalicji rządowej. Szef państwa uzyskał prawo ogłoszenia wcześniejszych wyborów, gdyż posłowie nie utworzyli nowej koalicji.

W wyborach startuje ponad 50 ugrupowań politycznych, ale szanse na wejście do Rady Najwyższej ma tylko kilka. Według sondaży najwięcej mandatów zdobędzie prezydencki Blok Petra Poroszenki, który może uzyskać ok. 30 proc. poparcia.

Do parlamentu trafią też zapewne: populistyczna, Radykalna Partia deputowanego dotychczasowej Rady Najwyższej Ołeha Laszki, Front Ludowy premiera Arsenija Jaceniuka i Samopomicz (Samopomoc) mera Lwowa Andrija Sadowego.

Badania opinii publicznej dają również szanse Batkiwszczynie b. premier Julii Tymoszenko; jej partia balansuje jednak wokół 5-procentowego progu wyborczego. Eksperci nie wykluczają, że do Rady mogą wejść też ugrupowania, wywodzące się z Partii Regionów zbiegłego w lutym z kraju i ukrywającego się w Rosji b. prezydenta Wiktora Janukowycza: Silna Ukraina i Blok Opozycyjny.

Połowę 450-osobowego parlamentu Ukraińcy wyłonią spośród kandydatów z list partyjnych (ordynacja proporcjonalna), a połowę - w okręgach jednomandatowych (ordynacja większościowa), których jest 213.

Głosowanie odbywa się w ponad 32 tys. lokali wyborczych, które zostały otwarte w niedzielę o godzinie 7 czasu polskiego (8 na Ukrainie) i będą zamknięte o godz. 19 (20 na Ukrainie). 112 lokali znajduje się za granicą.

Mieszkańcy Krymu i 15 okręgów w obwodach donieckim i ługańskim, gdzie trwa konflikt z prorosyjskimi separatystami, mogą głosować poza miejscem stałego zamieszkania, na terytoriach kontrolowanych przez Kijów.

Wybory monitoruje ponad 2,3 tys. obserwatorów zagranicznych i przedstawicieli organizacji międzynarodowych. Są wśród nich także Polacy.

Wstępne wyniki wyborów będą znane do 30 października. Na opublikowanie oficjalnych rezultatów Centralna Komisja Wyborcza ma czas do 10 listopada, jednak już w niedzielę wieczorem, tuż po zamknięciu lokali wyborczych, zostaną ogłoszone wyniki sondaży exit-poll.

pap

Wiadomości

Coraz więcej firm w Niemczech ogłasza upadłość

Czy Sutryk upora się ze sprawą Marylin Monroe?

Trybunał Konstytucyjny może stracić pieniądze. Nie będzie na pensje dla sędziów

Leszczyna uratowana. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec minister zdrowia

Sikorski będzie musiał się rozliczyć!

NASZ NEWS! PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Orędzie Putina. Zapowiada użycie potężnej broni nie tylko przeciwko Ukrainie

Rosja wystrzeliła międzykontynentalny pocisk balistyczny - Polska poderwała myśliwce

Hernand: nikt nie może pełnić funkcji Prokuratora Krajowego zamiast pana Barskiego

Express Republiki | 21.11.2024

Chrystianofobia znowu daje o sobie znać w Polsce

Choinka już przywieziona do Watykanu. Zatrzymać chcieli ją ekolodzy!

Nielegalna PK chce siłą doprowadzić Ziobrę przed komisję!

Kubica przedłużył umowę z AF Corse

Raz nie, raz tak, czyli świat według PKW

Najnowsze

Coraz więcej firm w Niemczech ogłasza upadłość

Sikorski będzie musiał się rozliczyć!

NASZ NEWS! PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Orędzie Putina. Zapowiada użycie potężnej broni nie tylko przeciwko Ukrainie

Rosja wystrzeliła międzykontynentalny pocisk balistyczny - Polska poderwała myśliwce

Czy Sutryk upora się ze sprawą Marylin Monroe?

Trybunał Konstytucyjny może stracić pieniądze. Nie będzie na pensje dla sędziów

Leszczyna uratowana. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec minister zdrowia