Nieoficjalny zwycięzca wyborów prezydenckich na Ukrainie Wołodymyr Zełenski przedstawił pierwsze zapowiedzi swoich decyzji. Prezydent-elekt podkreślił, że zamierza wstrzymać walki w Donbasie.
– Planujemy ogromną wojnę informacyjną, by zatrzymać walki w Donbasie – mówił na konferencji prasowej Wołodymyr Zełenski. – Będziemy potrzebowali waszej pomocy – zaapelował do dziennikarzy.
Zełenski zapowiedział, że rozmowy o konflikcie w Donbasie nadal będą prowadzone wśród tzw. normandzkiej czwórki. To grupa składająca się z przedstawicieli Ukrainy, Francji, Niemiec i Rosji powołana w celu rozstrzygnięcia wojny w Donbasie.
– Będziemy działali w formacie normandzkim. Będziemy kontynuowali proces miński, który będziemy resetować. Sądzę, że będą zmiany kadrowe. Będziemy iść do końca, by powstrzymać ogień, bo najważniejsze, by nasi chłopcy wrócili żywi – oświadczył.
Prezydent-elekt powiedział, że spotykał się z rodzicami ukraińskich marynarzy, którzy zostali zatrzymani przez Rosjan w listopadzie ubiegłego roku w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej. – Zrobię wszystko, by nasi chłopcy wrócili do domu – obiecał.