"Po poniedziałkowym spotkaniu przywódców UE w Paryżu, pomysł wysłania wojsk państw członkowskich NATO i UE na Ukrainę obiegł przestrzeń medialną na całym świecie. Poszczególne kraje wygłosiły w tej sprawie jasne stanowisko, wskazując, że jest to scenariusz niemożliwy do zrealizowania. Prezydent Francji, Emmanuel Macron, od którego w zasadzie ten pomysł wyszedł, zdaje się nie odpuszczać. W tym celu zwołał spotkanie z przedstawicielami wszystkich sił politycznych, by jeszcze raz poruszyć temat", czytamy dziś na portalu Niezalezna.pl.
Jak informowaliśmy - prezydent Francji po poniedziałkowym spotkaniu europejskich przywódców w Paryżu przyznał, że "nie ma decyzji w sprawie oficjalnego wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę", ale nie wykluczył takiej możliwości w niedalekiej przyszłości.
"Najbardziej żarliwa dyskusja toczyła się w ogóle wokół kwestii wysłania żołnierzy na Ukrainę. Nie było porozumienia w tej sprawie. Zdania są różne i absolutnie takich decyzji nie ma", poinformował w rozmowie z dziennikarzami prezydent Andrzej Duda - jeden z uczestników rozmów.
O planach, jakoby grupa państw NATO oraz UE rozważała możliwość wysłania swoich żołnierzy na Ukrainę na podstawie umów dwustronnych z Kijowem, mówił przed spotkaniem we francuskiej stolicy premier Słowacji - Robert Fico. Głos w sprawie zabrał Waszyngton, a stanowisko przedstawił również rząd RP.
Macron ciągnie temat...
Tak jak pisaliśmy wyżej - o zaproszeniach, jakie trafiły już do przedstawicieli wszystkich francuskich sił politycznych, w celu poruszenia tematu wysłania wojsk na Ukrainę, informuje "Le Figaro".
"Odizolowany wśród krajów zachodnich po swoim oświadczeniu w sprawie potencjalnego wysłania wojsk lądowych na Ukrainę Emmanuel Macron chce omówić ten temat z wszystkimi francuskimi siłami politycznymi", czytamy na łamach dziennika.
Doniesienia te potwierdził sam Pałac Elizejski przekazując, że spotkanie odbędzie się w czwartek 7 marca o godz. 10.30. Poinformowano jednak zachowawczo, że rozmowy mają dotyczyć "sytuacji na Ukrainie".