W środę przedstawiciele afgańskiego rządu i talibów oświadczyli, że osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie kontynuowania rozmów pokojowych. To pierwsze tego typu pisemne porozumienie, które dotyczy trwającej od 2001 r. wojny.
- Od teraz negocjacje będą się pojawiać w porządku obrad - powiedział Reutersowi członek zespołu negocjacyjnego rządu afgańskiego Nader Nadery. Rzecznik talibów także potwierdził tę informację na Twitterze.
Specjalny wysłannik USA ds. pojednania w Afganistanie Zalmay Khalilzad sprecyzował, że obie strony uzgodniły "trzystronicowe porozumienie określające zasady i procedury ich negocjacji w sprawie politycznej mapy drogowej i kompleksowego zawieszenia broni". Dodał, że zawarcie umowy pokazuje, że "negocjujące strony mogą porozumieć się w trudnych kwestiach".
Z kolei wysłanniczka ONZ ds. Afganistanu Deborah Lyons z zadowoleniem przyjęła "pozytywny rozwój" sytuacji. W swoim poście na Twitterze dodała, że "ten przełom powinien być trampoliną do osiągnięcia pokoju, którego pragną wszyscy Afgańczycy".
Special Representative of the Secretary General for #Afghanistan, Deborah Lyons, @UNAMAnews: 'Afghanistan must move forward and not backward; peace negotiations are hard work but they must continue'. #Afghanistan2020 pic.twitter.com/HnorhLhmBH
— ActionForDevelopment (@afd_swiss) November 24, 2020
W lutym br. w stolicy Kataru Ad-Dausze USA podpisały z talibami porozumienie pokojowe, na mocy którego Waszyngton postanowił wycofać wszystkich amerykańskich żołnierzy z Afganistanu do maja 2021 roku. W zamian talibowie zobowiązali się, że uniemożliwią działanie na terenie Afganistanu wszelkim grupom terrorystycznym, zwłaszcza Al-Kaidzie i Państwu Islamskiemu.
Porozumienie doprowadziło do rozpoczęcia we wrześniu rozmów pokojowych między talibami a rządem centralnym w Kabulu. Negocjacje te utknęły jednak w martwym punkcie. W listopadzie porozumienie osiągnięte między talibami, a negocjatorami rządowymi, zostało wstrzymane w ostatniej chwili, gdy przedstawiciele rebeliantów talibskich sprzeciwili się preambule dokumentu, w której wymieniono rząd afgański z nazwy. Talibowie w zasadzie od początku kwestionują legitymację administracji prezydenta Ashrafa Ghaniego, który ich zdaniem jest marionetką USA.
Prezydent USA Donald Trump nakazał w listopadzie Pentagonowi wycofanie do połowy stycznia przyszłego roku 2 tys. amerykańskich żołnierzy z Afganistanu. Talibowie oświadczyli w reakcji, że to dobry krok ku zakończeniu wojny w ich kraju.