Dwie osoby zginęły, dwie zostały ciężko ranne, a 16 zatruło się dymem w wyniku pożaru koło Modeny na północy Włoch. Wywołał go imigrant z Maroka.
Karany wcześniej sprawca podpalenia, który miał już nakaz opuszczenia Włoch, został aresztowany.
Do zdarzenia doszło w nocy w miejscowości Mirandola w regionie Emilia-Romania. Młody imigrant włamał się na posterunek straży miejskiej, gdzie ukradł m. in. kamizelkę kuloodporną, kilka telefonów komórkowych i czapki funkcjonariuszy. Potem podpalił meble.
Ogień rozprzestrzenił się na kamienicę. Doszło do eksplozji w sąsiednim mieszkaniu, gdzie zginęła 84-letnia kobieta i jej opiekunka pochodząca z Ukrainy. Ucierpieli także inni mieszkańcy budynku, którzy trafili do szpitala.
Sprawca został szybko zatrzymany przez policję.
Minister spraw wewnętrznych, wicepremier Matteo Salvini napisał na Twitterze: „Aresztowany młody mężczyzna z północnej Afryki. Wszystko tylko nie otwieranie portów”.