Takie wydarzenia jak to nie pozostawiają złudzeń. Za to ich podziwiamy. Strażacy bez zabezpieczeń ratowali kobietę 8 metrów nad ulicą. Chciała popełnić samobójstwo, skacząc z metalowej belki zawieszonej wysoko nad ziemią.
Dwóch hiszpańskich ratowników zaryzykowało dla obcej osoby własne zdrowie i życie. Z wąskiej, stalowej belki nad ruchliwą drogą w Sewilli ściągnęli kobietę planującą odebrać sobie życie. Rozporowa szyna szerokości 40 cm znajduje się 8 metrów nad ulicą.
– Na numer alarmowy zadzwonili ludzie widząc, jak ktoś wdrapuje się na barierę bezpieczeństwa. Po chwili po obu stronach drogi wąską na metalową platformę zaczęli wchodzić powoli strażacy. Nie byli przypięci do niczego uprzężami, mogli polegać jedynie na własnych nerwach i mięśniach - donosi "La Vanguardia".
Na nagraniu widzimy jak ratownicy najpierw rozmawiają z kobietą, proszą by usiadła, a następnie łapią za ręce. Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w nocy z soboty na niedzielę. Juan Carlos Caberra z Rady Miasta pochwalił dzielnych strażaków za "szybką i pewną reakcję w obliczu osobistego niebezpieczeństwa". Brawami nagrodzili strażaków bezpośredni świadkowie wydarzeń.
– Uratowali kogoś, kto przecież skacząc w dół mógł ich za sobą pociągnąć - podkreślił urzędnik.