Nowojorska Polonia przygotowuje się do dzisiejszej Parady Pułaskiego. Jak co roku, w rocznicę śmierci generała Kazimierza Pułaskiego, na Manhattanie odbędzie się największa w Stanach Zjednoczonych manifestacja polskości. Słynną Piątą Aleją przejdzie kilkanaście tysięcy naszych rodaków. Oglądać ich będą dziesiątki tysięcy widzów.
Polonia w Nowym Jorku obchodzi swoje święto po raz 82. Tegoroczna parada ma nawiązywać do stulecia polsko-amerykańskich stosunków dyplomatycznych i przypominać wkład Ignacego Jana Paderewskiego w odzyskanie przez Polskę niepodległości.
Organizatorem święta jest specjalny komitet, który przez cały rok urządza bale i koncerty, a dochód z nich przeznacza na paradę. Uczestniczą w niej również Polacy mieszkający w stanach New Jersey, Pensylwania i Connecticut. Będą także przedstawiciele duchowieństwa i władz Nowego Jorku, nowojorscy policjanci i strażacy oraz kadeci z elitarnej akademii wojskowej w West Point.
Honorowym gościem jest w tym roku piosenkarka Natalia Kukulska, a marszałkiem Parady - konsul honorowy w Connecticut Darek Barcikowski. Polskie władze będą reprezentowali przedstawiciele ambasady w Waszyngtonie i konsulatu w Nowym Jorku. W paradzie wezmą też udział oraz uczestnicy Kongres 60 Milionów - odbywającego się w Nowym Jorku Światowego Zjazdu Polonii.
Tradycyjnie paradę poprzedzi msza święta w katedrze Świętego Patryka, którą w tym roku odprawi biskup Andrzej Zglejszewski.
Hasło tegorocznej Parady Pułaskiego brzmi: "Oddając hołd Paderewskiemu - premierowi, mężowi stanu, kompozytorowi i muzykowi, w setną rocznicę polsko-amerykańskich stosunków dyplomatycznych".