Przejdź do treści

Wielka antyrządowa manifestacja w Rzymie

Źródło: Twitter@andreassoridis

“Praca, godność i równość, aby zmienić Włochy” – pod takim hasłem w Rzymie odbyła się dziś antyrządowa manifestacja zorganizowana przez największą lewicową centralę związkową CGIL. Jej uczestnicy protestowali przeciwko rządowej reformie kodeksu pracy.

Organizatorzy wiecu, zakończonego na Lateranie, podali, że wzięło w nim udział około miliona osób. Wcześniej media informowały o co najmniej 150 tysiącach ludzi.

Przepisy reformujące dotychczasowy kodeks pracy, uważany przez rząd Matteo Renziego za anachroniczny, zawarto w pakiecie pod nazwą Jobs Act. Pracuje nad nim obecnie parlament, został już uchwalony przez Senat. Celem tej reformy jest ułatwienie zasad zatrudniania nowych pracowników i tworzenia miejsc pracy między innymi poprzez wprowadzenie ulg podatkowych i innych bodźców finansowych dla firm.

Związkowcy z CGIL, przeciwieństwie do dwóch pozostałych wielkich central, uważają jednak Jobs Act za niesprawiedliwy i argumentują, że ciężar walki z kryzysem spada na ludzi pracy.

W manifestacji udział wzięła, oprócz działaczy związku i jego sympatyków, emerytów i bezrobotnych, także mała frakcja parlamentarzystów rządzącej centrolewicowej Partii Demokratycznej, niezadowolonych z polityki premiera Renziego, stojącego zarazem na czele tego ugrupowania.

W przemówieniu na Lateranie przywódczyni lewicowej centrali Susanna Camusso powiedziała, że związkowcy będą kontynuować protesty, aby doprowadzić do zmiany Jobs Act i polityki rządu. Nie wykluczyła proklamowania strajku generalnego; wcześniej przypuszczano nawet, że zrobi to właśnie w czasie tej manifestacji.

Camusso powtórzyła postulat swego związku, by rząd wprowadził podatek od wielkich majątków. Przypomniała, że we Włoszech 1 procent najbogatszych ludzi posiada 15 procent majątku narodowego, a w rękach 10 procent bogaczy jest jego połowa. Zarzuciła rządowi, który nie wprowadza takiego podatku, prowadzenie polityki „pozbawionej odwagi”.

– Kryzys i polityka rygoru finansowego trzymają kraj w stanie stagnacji – oświadczyła Camusso. Jej zdaniem odpowiedzialność za to ponosi Unia Europejska. – Nie można zmienić Europy, nie zmieniając jej traktatów – zaznaczyła. – Może ktoś myśli, że równość to przestarzałe słowo, ale nie dla nas – dodała.

– Nie można wyjść z kryzysu, wymierzając karę światu pracy – powiedziała Susanna Camusso. – Konstytucja mówi, że należy stać po stronie najsłabszych, a nie dawać przywileje temu, kto jest silniejszy – podkreśliła.

Premier Matteo Renzi powtarza, że we Włoszech, które się zmieniają, walcząc z głębokim kryzysem, zmienić się muszą także związki zawodowe, tkwiące w starych strukturach. – Ludzie są z nami, a nie ze związkami – oświadczył niedawno szef rządu w wywiadzie dla "Washington Post" .

pap

Wiadomości

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Najnowsze

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”