Wielka Brytania w żałobie po zabójstwo posłanki. Sprawca podejrzany o związki ze skrajną prawicą
"Wielka Brytania nade wszystko" – miał krzyczeć sprawca zbrodni w momencie ataku na Helen Joanne Cox. Kobieta zmarła w wyniku ciężki obrażeń – została postrzelona i raniona nożem.
Helen Joanne Cox została zaatakowana wczoraj w drodze na dyżur poselski w lokalnej bibliotece. Według relacji świadków, napastnik oddał dwa strzały, po czym ranił ją nożem. Posłanka w stanie krytycznym została szybko przewieziona do szpitala. Policja poinformowała jednak po kilku godzinach, że parlamentarzystka zmarła z powodu ciężkich obrażeń.
52-letni sprawca zbrodni został szybko zatrzymany przez policję i obecnie jest przesłuchiwany. Chociaż policja nie potwierdza motywów jego działania, to wstępnie media ustaliły, że mężczyzna miał mieć związki ze skrajną prawicą, a w momencie ataku miał krzyczeć "Wielka Brytania nade wszystko".
Jak podaje ekspert ds. międzynarodowych dr Wojciech Szewko, zabójca posłanki próbował w przeszłości stworzyć organizację "South Africa Patriot" w Yorkshire i miał powiązania z "grupami białej supremacji wywodzącymi się ideologicznie/historycznie z Pd Afryka, Rodezji".
Zabójca Jo Cox , próbował stworzyć organizację "South Africa Patriot" w Yorkshire (skupioną wokół pisma). pic.twitter.com/9iLZSHvxYB
— Wojciech Szewko (@wszewko) 17 czerwca 2016
Zamordowana posłanka była zwolenniczką pozostania Wielkiej Brytanii w UE i aktywnie działała na rzecz współpracy europejskiej oraz walki o prawa mniejszości.
W związku z atakiem, wczoraj i dzisiaj obydwie strony sporo dotyczącego ewentualnego wyjścia ze Wspólnoty zawiesiły kampanię związaną ze zbliżającym się referendum.
Według ostatnich sondaży przeprowadzonym przez „The Times'a”, "The Independent" czy "The Guardian", rośnie liczba zwolenników opuszczenia Unii Europejskiej. Ewentualne opuszczenie Wspólnoty ma też wpływ na pozycję premiera Wielkiej Brytanii. Czytaj więcej