Warner Bros. Discovery odpowie? Grupa europosłów wysłała list [wideo]
Delegacja Prawa i Sprawiedliwości w Parlamencie Europejskim wyraża głębokie zaniepokojenie działaniami podejmowanymi przez należącą do Discovery Grupę TVN, mówili europosłowie PiS na konferencji prasowej w PE w Strasburgu z udziałem szefa Gazety Polskiej, Gazety Polskiej Codziennie i TV Republika red. Tomasza Sakiewicza. Konferencję w Strasburgu otworzyła europosłanka Beata Mazurek, która zacytowała treść listu, który posłowie wysłali do Warner Bros Discovery.
„Delegacja Prawa i Sprawiedliwości w Parlamencie Europejskim wyraża głębokie zaniepokojenie działaniami podejmowanymi przez należącą do Discovery Grupę TVN. W ostatnim czasie stacja TVN złożyła pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciwko portalowi Niezalezna.pl. i redaktorowi naczelnemu "Gazety Polskiej" Tomaszowi Sakiewiczowi za użycie - jej zdaniem - obraźliwych słów pod jej adresem. Stacja domaga się także przekazania 100 tys. złotych na cele charytatywne. Te działania stacji TVN mają jednoznaczne znamiona cenzury prewencyjnej i wywołały oburzenie opinii publicznej w Polsce. Działania stacji TVN budzą szczególne wątpliwości w kontekście wolności słowa i prasy, na których straży stoi zarówno polska, jak i amerykańska konstytucja”, powiedziała.
Mazurek powołała się też na art. 54 konstytucji, który – jak mówiła – stanowi, że każdemu zapewnia się wolność wyrażania poglądów, pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
„Artykuł 10 ustawy o prawach człowieka stanowi, że każdy ma prawo do wolności wypowiedzi. Obejmuje ono wolność posiadania poglądów bez ingerencji władzy publicznej i bez względu na granice”, stwierdziła, zwracając też uwagę na zapisy europejskiej konwencji praw człowieka, zgodnie z którymi należy szanować wolności i pluralizm mediów.
W konferencji wziął udział także europoseł Ryszard Czarnecki (PiS). „Bardzo cieszymy się z obecności Tomasza Sakiewicza u nas. Martwi mnie powód tej wizyty. Niestety, nie jest to pierwsza wizyta Tomasza Sakiewicza, jeśli chodzi o wolność słowa. (…) To bardzo smutne, że dziś, po kilkunastu latach, za przyczyną tego samego establishmentu medialno-politycznego Tomasz Sakiewicz musi znowu peregrynować do Strasburga i znów bronić wolności słowa w Polsce”, powiedział.
Na konf.pras.z udziałem @TomaszSakiewicz w @europarl w Strasburgu nt.wolnosci słowa w🇵🇱,w kontekście zamykania ust oponentom przez TVN.@RepublikaTV @niezaleznapl @GPCodziennie @GPtygodnik @pisorgpl @RafalBochenek @beatamk @tvp_info @PR24_pl @T_Pluzanski @RadioWNET @skowronskiwnet pic.twitter.com/Zl8QS7PgDY
— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) February 14, 2023
Tomasz Sakiewicz podkreślił, że "generalnie niezbyt często występuje w otoczeniu polityków, ale robi jeden wyjątek, kiedy rzecz dotyczy wolności słowa i gdy trzeba o te wolności się upomnieć".
"Same może pozwy nie byłyby wielkim problemem. Takie prawo jest pewnie w każdym kraju, że każdy może pozwać każdego, aczkolwiek jest sytuacją niesłychaną, że jeden z największych koncernów medialnych, jeden z największych kapitałów rzeczywiście pozywa inne media. Co innego budzi ogromne kontrowersje. Otóż TVN w trybie tzw. zabezpieczenia sądowego wystąpił o zakaz jakiejkolwiek krytyki, w której zawarte byłyby słowa "manipulacja" czy "kłamstwo". Generalnie krytyka mediów powinna dotyczyć przede wszystkim tego, że manipulują czy kłamią. Zatem w jakich sprawach można ich krytykować? Że mają złą grafikę albo że mniej lub bardziej przystojnego prowadzącego? Otóż nie. Chodzi o to, aby krytykować media, również nas, kiedy zdarzy się jaka pomyłka czy (...) celowa manipulacja", ocenił red. nacz. Gazety Polskie, Gazety Polskiej Codziennie i szef TV Republika.