Wedle częściowych, oficjalnych wyników władzę w Gruzji utrzyma partia Gruzińskie Marzenie – Demokratyczna Gruzja (GM-DG) – informuje portal wpolityce.pl
Po przeliczeniu 54 % głosów partia rządząca otrzymała 50,44 procentowe poparcie. Ugrupowanie byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego, Zjednoczony Ruch Narodowy (ZRN), z wynikiem 26,67 proc. zdobył drugie miejsce.
System wyborczy w Gruzji jest bardzo skomplikowany, dlatego ostateczne wyniki poznamy dopiero za niemal dwa miesiące.
Gruziński parlament liczy 150 miejsc, 73 deputowanych wybieranych jest w jednomandatowych okręgach wyborczych, pozostałe 77 mandatów rozdzielanych jest przez partie polityczne, po przekroczeniu 5 % progu wyborczego.
– Nasze głosy zostały skradzione – poinformował szef kampanii wyborczej ZRN Nika Meila. Jak twierdzi to jego partia zwyciężyła. Obie partie są prozachodnie.
Wybory odbyły się po okresie znużenia narodu gruzińskiego słaba sytuacją gospodarczą i rosnącym bezrobociem. przez rosyjskie wojska, które dokonały interwencji zbrojnej w 2008 r.