„Talibowie zatrzymali w afgańskiej prowincji Ghor 18 pracowników Międzynarodowej Misji Pomocowej (IAM), szwajcarskiej organizacji pozarządowej. Aresztowani zostali przewiezieni do Kabulu, ich dalsze losy nie są znane, nie wiadomo też, jakie zarzuty im postawiono” - podaje AFP, cytując komunikat IAM.
Dwóch pracowników IAM zatrzymano w biurze organizacji 3 września, a następnych 15 w minioną środę. "W tej chwili nie mamy żadnych informacji na temat natury domniemanych zarzutów wobec naszego personelu, nie możemy zatem skomentować tej sytuacji ani spekulować na jej temat" - głosi oświadczenie NGO.
Założona w 1966 roku IAM określa się na swym portalu jako organizacja oparta na "wartościach chrześcijańskich", zastrzega jednak, że dostarcza pomoc niezależnie od przesłanek politycznych czy religijnych - relacjonuje AFP.
"Doceniamy i szanujemy lokalne zwyczaje i kulturę" - podkreślono w komunikacie NGO.
Od przejęcia władzy w Afganistanie przez talibów organizacje pozarządowe są tępione lub przynajmniej objęte baczną obserwacją. Lokalne media podały, powołując się na rzecznika władz prowincji Ghor Abdula Wahida Hamasa, że pracownicy IAM zostali zatrzymani za "propagowanie i promowanie chrześcijaństwa" - przekazuje Associated Press.
Jedną z zatrzymanych osób jest prawdopodobnie Amerykanin. Departament Stanu USA poinformował, że wie o tej sytuacji i przypomniał w oświadczeniu, że apeluje do amerykańskich obywateli, by unikali podróży do Afganistanu. "Nie podamy w tej chwili dodatkowych szczegółów" - zastrzegł resort w komunikacie.