Przejdź do treści
Uznali, że cel klimatyczny „jest zupełnie nierealny” i nie będą go realizować!
canva.com

Szkocki rząd wycofał się ze swojej sztandarowej obietnicy - redukcji emisji gazów cieplarnianych o 75 proc. do 2030 roku w stosunku do roku 1990, przyznając, że jej realizacja „jest poza zasięgiem”.

Kilka lat temu szkocki rząd stał się pierwszym w świecie, który ogłosił stan zagrożenia klimatycznego, a chcąc świecić przykładem w walce ze zmianami klimatu, w 2019 roku podniósł cel redukcji emisji do 75 proc. do 2030 roku, co było ambitniejszym poziomem niż 68 proc. wyznaczone przez rząd brytyjski dla całego Zjednoczonego Królestwa. Już wtedy pojawiały się głosy, że ten cel jest zupełnie nierealny, ale jako że Glasgow miało być w 2021 roku gospodarzem szczytu COP26, realizm schodził na dalszy plan.

Okazało się, że w ciągu ośmiu z ostatnich 12 lat nie udało się spełnić rocznych celów redukcji emisji, a w marcu tego roku komitet ds. zmian klimatu (CCC) opublikował raport, w którym stwierdzono, że cel na 2030 roku „wykracza poza to, co jest wiarygodne”. Dodano, że aby możliwe byłoby jego osiągnięcie, tempo redukcji emisji w większości sektorów szkockiej gospodarki musiałoby wzrosnąć dziewięciokrotnie w latach do końca dekady.

W tym trudnym kontekście cięć i wycofywania się Wielkiej Brytanii z zobowiązań w zakresie klimatu, akceptujemy niedawną ocenę CCC, że tymczasowy cel tego parlamentu na rok 2030 jest poza zasięgiem. Musimy teraz podjąć działania, aby wyznaczyć kurs do 2045 roku w tempie i skali, które są wykonalne, uczciwe i sprawiedliwe” - oświadczyła w szkockim parlamencie minister ds. gospodarki dobrobytu, zerowej emisji netto i energii, Mairi McAllan.

 

PAP

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok