Przejdź do treści
Unijna komisarz propaguje postulaty LGBTI
FLICKR.COM/LES CHATFIELD/CC

Środowisko LGBTI znalazło sojusznika w osobie Věry Jourovej, unijnej komisarz ds. sprawiedliwości, spraw konsumenckich i równości płci, która jednoznacznie ujawniła swoje poglądy w październiku 2015 r., na dorocznej konferencji Międzynarodowego Stowarzyszenia Lesbijek i Gejów (ILGA). Wygłosiła wówczas oświadczenie, w którym przekonywała, że to zasady wynikające z przekonań religijnych decydują o „homofobicznym” stanowisku niektórych europejskich liderów politycznych, kwestionujących wyodrębnianie „praw osób LGBTI”.

Czeska członek Komisji Europejskiej uznała tę sytuację za „nie do zaakceptowania” i zapowiedziała podjęcie radykalnych kroków, mających na celu „zwalczanie mowy nienawiści”. Jedną z propozycji jest zwiększenie współpracy z dostawcami usług internetowych tak, aby „mowa nienawiści” mogła być szybko wykrywana i usuwana z Internetu (np. z facebooka), bezpośrednio po zgłoszeniu takiego przypadku. Jourová zadeklarowała, że w najbliższych latach podejmie działania w celu zabezpieczenia praw osób LGBTI, aby „ich akceptacja była egzekwowana”.

Już miesiąc później przy współudziale Jourovej, podjęta została lista działań na rzecz LGBTI. Zawiera ona szereg propozycji, które mogą doprowadzić do ograniczenia wolności słowa, wolności sumienia i wolności gospodarczej. Jednocześnie pozostają one w sprzeczności z polskimi rozwiązaniami rangi konstytucyjnej. Przedmiotowa lista działań stała się następnie przedmiotem obrad Rady UE, która przedstawiła projekt dokumentu z zaleceniami dla państw członkowskich, w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji i dążenia do równouprawnienia osób LGBTI. Ostatecznie 7 marca br. Rada ds. Zatrudnienia, Polityki Społecznej, Zdrowia i Ochrony Konsumentów, ze względu na veto Węgier, odrzuciła zaproponowane stanowisko.

Coraz częściej państwa członkowskie doświadczają presji mającej na celu przeformułowanie definicji „członków rodziny”. W kontekście nacisków lobby LGBTI, wyraźnie widać potrzebę podkreślenia na poziomie unijnym naturalnej tożsamości małżeństwa i rodziny. Taki cel ma Europejska Inicjatywa Ustawodawcza „Mama, Tata i Dzieci”, która odwołując się do zasady subsydiarności jest obywatelską odpowiedzią na zwiększającą się swobodę organów UE w kształtowaniu pojęć małżeństwa i rodziny we wspólnotowych aktach prawnych. Podpisy pod inicjatywą można składać w formie elektronicznej na stronie internetowej mamatataidzieci.pl.

Ordo Iuris

Wiadomości

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych

Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!

Obajtek: paru nieodpowiedzialnych polityków drwi sobie z polskiej gospodarki

Marszałkini potrafi zadbać o swoich ludzi

Sejm prawie jednogłośnie za ułatwieniem udzielenia pomocy powodzianom

Kurski: zamiast pomocy dla ludzi od rządu, ludzie muszą brać kredyty

Najnowsze

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm