„Ukraina ma 15 reaktorów atomowych. Gdy je zniszczą, nie będzie Ukrainy"

Siergij Korsunski ukraiński ambasador w Japonii ostrzega, że gdyby doszło do konfliktu pomiędzy Rosją a Ukrainą, byłby to „pierwszy konflikt w historii ludzkości, który toczyłby się na terytorium, na którym znajduje się 15 reaktorów atomowych".
Korsunski mówił, że-gdyby wojna wybuchła, byłaby pierwszą wojną w historii ludzkości, przeciwko państwu, który ma na swoim terytorium 15 reaktorów atomowych i 30 tys. km gazociągów i ropociągów, pełnych gazu i ropy - podkreślił.
Dodał, że jeśli cała ta infrastruktura zostanie zniszczona, nie będzie więcej Ukrainy. Ale to tylko jedna konsekwencja. Nie będzie więcej Europy środkowej i prawdopodobnie odczuje to też Europa zachodnia.
Zdaniem ambasadora Ukraina dąży do dyplomatycznego rozwiązania obecnych napięć w relacjach z Rosją.
- Uważam, że trudno spodziewać się pełnowymiarowej wojny, ale może dojść do bardziej lokalnego konfliktu - stwierdził ambasador na konferencji prasowej w Tokio.
Korsunski zapewnił, że - w kwestiach wojskowych - ukraińska armia jest dobrze przygotowana do ewentualnego konfliktu.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
SPRAWDŹ TO!
NATO uruchamia Wschodnią Straż. Kolejne wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Najnowsze

SPRAWDŹ TO!
NATO uruchamia Wschodnią Straż. Kolejne wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego

Szykuje się kolejna afera. Ogromne nieprawidłowości w realizacji programu Czyste Powietrze

Betlejemskie organy sprzed 800 lat znów zagrały
