Liczba osób u których diagnozuje się wirus powodujący AIDS wciąż rośnie. Według najnowszego raportu przeprowadzonego przez WHO, Europa jest jedynym kontynentem gdzie wirus wzrasta zamiast ustępować. To właśnie w Europie z roku na rok, odnotowuje się coraz większą liczbę zakażonych, co gorsza pomimo szerokiego dostępu do medycyny większość z nich nie ma pojęcia o swojej chorobie.
Raport WHO wykazał, że tylko 2016 rok przyniósł Europie około 160 000 nowych zachorowań! Jest to rekordowa liczba. Według statystyk co sześć sekund dochodzi do zakażenia wirusem HIV. Najbardziej narażona na zachorowania jest Europa Wschodnia. Region ten stanowi aż 80% zakażeń!
Te liczby niepokoją, WHO ostrzega, iż epidemia rozprzestrzenia się „w alarmującym tempie. Jest to najwyższa liczba przypadków odnotowanych w ciągu jednego roku. Jeśli ta tendencja się utrzyma, nie będziemy w stanie osiągnąć celu, jakim jest zażegnanie epidemii HIV do końca 2030 roku”. Powiedziała dyrektor regionu europejskiego WHO, węgierka Zsuzsanna Jakab.
Trend jest niepokojący nie tylko ze względu na liczby, ale także z powodu późnego wykrywania nosicielstwa wirusa. Istnieje wielu nieświadomych nosicieli HIV, którzy o problemie dowiadują się dopiero po kilku latach. Niejednokrotnie prawda o HIV wychodzi na jaw w związku z jedną z chorób, które często towarzyszą zakażeniu. To bardzo utrudnia profilaktykę i leczenie, ponieważ zakażony, może w tym czasie nieświadomie przekazać wirusa innym. Ponadto długo nieleczony wirus, jest trudniejszy do kontrolowania. Okazuje się, że w przypadku Europy, średni czas diagnozy wynosi 3 lata.
CZYTAJ DALEJ >>>