Koniec nadziei na zawieszenie broni? USA przerywają negocjacje

Stany Zjednoczone ogłosiły w czwartek, 24 lipca 2025 roku, wycofanie się z negocjacji pokojowych w Strefie Gazy. Specjalny wysłannik prezydenta Donalda Trumpa na Bliski Wschód, Steve Witkoff, uzasadnił decyzję brakiem „dobrej wiary” ze strony Hamasu, co ma świadczyć o braku woli ugrupowania do zawarcia zawieszenia broni.
Steve Witkoff poinformował, że Waszyngton przerywa dyskusje o zawieszeniu ognia w Gazie i sprowadza zespół negocjatorów z Kataru na konsultacje. Ostatnia odpowiedź Hamasu „pokazuje brak woli osiągnięcia rozejmu w Gazie” – jak donosi Associated Press.
„Podczas gdy mediatorzy włożyli ogromny wysiłek, Hamas nie wydaje się być skoordynowany ani działać w dobrej wierze” – stwierdził Witkoff w komunikacie. Dodał, że Stany Zjednoczone „rozważą teraz alternatywne opcje sprowadzenia zakładników do domu i próbę stworzenia bardziej stabilnego środowiska dla ludności Gazy”. Nie sprecyzowano, jakie „opcje alternatywne” są brane pod uwagę. Biały Dom i Departament Stanu nie udzieliły natychmiastowego komentarza.
Od miesięcy republikańska administracja Donalda Trumpa nie była w stanie osiągnąć postępów w rozmowach o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem, podczas gdy warunki w Strefie Gazy ulegają pogorszeniu. Terytorium to niedawno doświadczyło najbardziej śmiercionośnego dnia dla ludności od ponad 21 miesięcy wojny, kiedy to co najmniej 85 Palestyńczyków zginęło w niedzielę, próbując dotrzeć do żywności.
Strony prowadziły rozmowy przez kilka tygodni w Katarze, zgłaszając drobne, zachęcające sygnały, ale bez większych postępów. Oficjele wskazywali, że głównym punktem spornym jest rozmieszczenie wojsk izraelskich po ewentualnym zawieszeniu broni. Witkoff zapewnił, że Stany Zjednoczone są „zdeterminowane” w próbie zakończenia konfliktu w Gazie i wyraził ubolewanie, że „Hamas działał w tak samolubny sposób”.
W czwartek biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu również odwołało własny zespół negocjacyjny z powrotem do Izraela, po odpowiedzi Hamasu. W krótkim oświadczeniu biuro premiera wyraziło uznanie dla wysiłków Witkoffa oraz mediatorów z Kataru i Egiptu, ale nie podało dalszych szczegółów.
Omawiana umowa miała obejmować 60-dniowe zawieszenie broni, w którym Hamas miałby etapami uwolnić 10 żywych zakładników i szczątki 18 innych, w zamian za uwięzionych Palestyńczyków. Pomoc humanitarna miała zostać zintensyfikowana, a obie strony miały prowadzić negocjacje na temat trwałego rozejmu. Rozmowy utknęły jednak w martwym punkcie z powodu sprzecznych warunków zakończenia wojny. Hamas twierdzi, że uwolni wszystkich zakładników tylko w zamian za całkowite wycofanie Izraela i zakończenie wojny. Izrael z kolei oświadcza, że nie zgodzi się na zakończenie wojny, dopóki Hamas nie zrezygnuje z władzy i nie zostanie rozbrojony – warunek, który ugrupowanie bojowe odrzuca.
Źródło: Republika/Associated Press
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Rekonstrukcja rządu
Wiadomości
Najnowsze

Politycy komentują słowa Hołowni o zamachu stanu

Piastri deklasuje rywali w kwalifikacjach do sprintu F1. Verstappen i Norris bez szans

Bąkiewicz: Wojewoda mazowiecki próbował zablokować Marsz Powstania Warszawskiego. Nie udało się!
