J.D. Vance o Rosji: Trump ma wiele asów w rękawie

Wiceprezydent USA J.D. Vance ogłosił w niedzielę, 24 sierpnia 2025 roku, że nie wyklucza nałożenia dalszych sankcji na Rosję w celu wywarcia presji na prezydenta Władimira Putina, aby zakończył wojnę w Ukrainie. W rozmowie z amerykańskimi mediami Vance podkreślił, że prezydent Donald Trump ma "wiele asów w rękawie" i liczne możliwości nacisku, jednocześnie zapewniając, że gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy nie będą obejmować obecności amerykańskich wojsk na ukraińskiej ziemi. W odpowiedzi, rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zdementował doniesienia o planowanym spotkaniu Putina z Zełenskim.
Wiceprezydent USA J.D. Vance, w wywiadzie dla amerykańskich mediów, stwierdził, że "sankcje nie są wykluczone", ale decyzje będą podejmowane "indywidualnie, w zależności od okoliczności". Zaznaczył, że Rosjanie nie dążą do zawieszenia broni "ze złożonych powodów", choć Stany Zjednoczone "naturalnie nalegały na zawieszenie broni". Dodał, że gdyby USA kontrolowały działania Rosji, wojna zakończyłaby się "siedem miesięcy temu" – co zbiega się z powrotem Donalda Trumpa do Białego Domu.
Vance wyraził przekonanie, że Stany Zjednoczone wciąż mają "wiele asów w rękawie" i "wiele kart do rozegrania", aby wywrzeć presję i zmusić do zakończenia konfliktu. Pozostaje optymistą co do możliwości wynegocjowania zakończenia wojny, wskazując na "kilka znaczących ustępstw po obu stronach w ostatnich tygodniach".
Tydzień po spotkaniu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem na Alasce w celu omówienia zakończenia wojny, prezydent Donald Trump w piątek ponownie zagroził Rosji sankcjami. W poniedziałek Trump spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi liderami, po czym zapowiedział pracę nad zorganizowaniem spotkania Putina z Zełenskim.
Vance potwierdził, że gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy nie będą obejmować obecności amerykańskich wojsk na ukraińskiej ziemi.
Prezydent był bardzo jasny. Nie będzie wojsk na ziemi w Ukrainie, ale będziemy nadal odgrywać aktywną rolę w zapewnianiu Ukraińcom gwarancji bezpieczeństwa i zaufania, których potrzebują, aby powstrzymać wojnę – powiedział wiceprezydent.
W kontekście rosyjskiego ataku rakietowego na zachodnią Ukrainę z tego tygodnia, który uderzył w fabrykę elektroniki należącą do amerykańskiej firmy, Vance skomentował:
Nie podoba mi się to. Ale to jest wojna i dlatego chcemy powstrzymać masakry. Rosjanie zrobili wiele rzeczy, które nam się nie podobają. Wielu cywilów zginęło. Potępialiśmy to od początku.
Tymczasem, w oddzielnym wywiadzie dla NBC, opublikowanym również w niedzielę, rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow twierdził, że "nie słyszał o incydencie", ale dodał, że niektórzy ludzie są "wręcz naiwni, widzą ekspres do kawy w witrynie sklepowej i myślą, że to jest miejsce, w którym się go produkuje". Ławrow podkreślił również, że jak na razie "nie jest planowane żadne spotkanie" między Putinem a Zełenskim, mające na celu osiągnięcie porozumienia pokojowego, pomimo dyplomatycznych wysiłków z ostatniego tygodnia.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

Semeniuk-Patkowska: Sikorski poszedł na robienie radykalnej polityki USA

Niekorzystny trend w systemie zdrowia. Dziesiątki porodówek zniknęło już z mapy Polski.

Rząd chce uderzyć akcyzą w polską branżę piwną. Niemieccy konkurenci zacierają ręce
