W samochodzie terrorysty z Boulder znaleziono dokumenty USAID

Mohamed Sabry Soliman usłyszał zarzuty w związku z atakiem bombowym na grupę propalestyńskich demonstrantów w Boulder, w stanie Kolorado. W jego samochodzie znaleziono dokumenty powiązane z USAID (Agencja Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego).
Mohamed Sabry Soliman, podejrzany o przeprowadzenie ataku z użyciem materiałów wybuchowych na propalestyńską grupę protestującą w Boulder, usłyszał szereg zarzutów. Do zdarzenia doszło w niedzielę, kiedy grupa "Run for Their Lives" protestowała na Pearl Street, domagając się uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas. W wyniku ataku osiem osób odniosło obrażenia.
Policja w Boulder poinformowała, że w samochodzie Solimana, znaleziono dokumenty z napisem "USAID". Oprócz tego, w pojeździe znaleziono również dokumenty z napisami "Izrael" i "Palestyna", czerwony kanister z gazem i szmaty.
Według dokumentów sądowych, Soliman przyznał się, że celowo zaatakował "grupę syjonistyczną", która zgromadziła się w Boulder, ponieważ chciał powstrzymać ich przed przejęciem "naszej ziemi", odnosząc się do Palestyny. Soliman miał również zeznać, że planował atak od roku i czekał, aż jego córka skończy szkołę.
Źródła podają, że Soliman przebywa w Stanach Zjednoczonych nielegalnie i jest obywatelem Egiptu. Do USA przybył 27 sierpnia 2022 roku na wizie, która wygasła 26 lutego 2023 roku. Mimo to nie opuścił kraju. 29 marca 2023 roku złożył wniosek do Urzędu ds. Obywatelstwa i Imigracji Stanów Zjednoczonych, który uprawnił go do pracy do marca 2025 roku.
Dyrektor FBI, Kash Patel, nazwał incydent atakiem terrorystycznym w wpisie na platformie X (dawniej Twitter).
Solimanowi postawiono zarzuty morderstwa pierwszego stopnia (z premedytacją i z wyjątkowym okrucieństwem), usiłowania morderstwa, przestępstw przeciwko osobom starszym, napaści pierwszego stopnia, oraz użycia materiałów wybuchowych podczas popełniania przestępstwa. Aktualnie przebywa w areszcie, a kaucja została ustalona na 10 milionów dolarów. Podczas aresztowania miał krzyczeć "Uwolnić Palestynę".
Sprawa jest intensywnie badana przez FBI i lokalne organy ścigania.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Zakochała się od pierwszego wejrzenia. Dla Zakościelnego była gotowa rzucić Hollywood!

Narodowy Bank Polski wyprzedza EBC w rezerwach złota

Gen. Kowalski: żyjemy w czasie wojny, a nie w uśpionym świecie iluzji

Świrski: media nierówno traktowały kandydatów w wyborach

Macierewicz: komuniści obalili rząd Olszewskiego, ale nie zniszczyli Polski niepodległej

Organizacja World Boxing wprowadza obowiązkowe testy płciowe. Imane Khelif zawieszona!
