Rosja i Chiny będą wkrótce posiadać broń zdolną do zestrzeliwania obiektów w przestrzeni kosmicznej - ostrzegają amerykańskie służby.
"Zarówno Rosja jak i Chiny kontynuują prace nad bronią antysatelitarną (ASAT) jako środek do zmniejszenia skuteczności wojskowej USA i ich sojuszników. Rosja i Chiny chcą mieć do dyspozycji zarówno destrukcyjną, jak i niedestrukcyjną broń przeciwkosmiczną w potencjalnym przyszłym konflikcie" - stwierdzono w najnowszej Globalnej Ocenie Zagrożeń, opublikowanym w tym tygodniu dokumencie połączonych służb wywiadowczych USA.
Obawy Amerykanów budzą "eksperymentalne" chińskie i rosyjskie satelity zdolne do wykonywania skomplikowanych działań na orbicie - a potencjalnie także do atakowania innych obiektów w przestrzeni.
- USA już dekady temu wiedziały, że ich satelity położone na niskiej orbicie Ziemi mogą być łatwo zestrzelone. Ale dopiero teraz zdaliśmy sobie sprawę, że ktoś może próbować trafić także te znajdujące się dużo wyżej - powiedział na łamach pisma "Scientific American" Brian Weeden, analityk i były pracownik amerykańskiego Połączonego Centrum Operacji Kosmicznych w Pentagonie.
Najnowsze
HIT! „Cenzura w TVP”? Internauci komentują wyciszenie wypowiedź Kierwińskiego o powodzianach
Szrot: Rafał Trzaskowski z naszego punktu widzenia to dobry przeciwnik
Internauci drwią z Tomasza Lisa: „Nawet on poparł Nawrockiego!”
Reginia-Zacharski: Tusk stawiał na Trzaskowskiego, Sikorski z żółtą kartką